Firma Vintage przez ostatnie lata przyzwyczaiła muzyków do niezwykle wysokiej jakości wykonania dostępnej po wyjątkowo atrakcyjnych cenach. Każdy kolejny nowy instrument w katalogu tego producenta potwierdza, że nie mają zamiaru tego zmieniać. Wręcz przeciwnie – coraz większe doświadczenie sprawia, że ich gitary mogą być i są coraz lepsze.
Świadczy o tym na pewno tytuł, który testowany model dumnie dzierży. Guitar Magazine UK wybrał V300 na najlepszy instrument do 1000 funtów. Nie mogło się to wydarzyć przez przypadek, więc jeszcze przed wzięciem tego „pudła” do ręki gitarzysta wie i czuje, że będzie dobrze. Każdy kolejny kontakt z gitarami Vintage tylko utwierdza w przekonaniu, że dobra gitara wcale nie musi być droga, a wysokiej jakości wykonania należy oczekiwać od instrumentów z każdej półki cenowej.
Budowa
Pierwsze wrażenie zawsze odgrywa bardzo ważną rolę w odbiorze instrumentu (a właściwie to w każdej dziedzinie życia) i często rzutuje na decyzję o zakupie lub przynajmniej poważnym wzięciu po uwagę oglądanego modelu. Słowa, które przychodzą do głowy po spojrzeniu na Vintage V300MH to: elegancka powściągliwość. Krótko mówiąc – w prostocie siła. Płyta wierzchnia z litego mahoniu robi tutaj dla wyglądu gitary (ale również bez wątpienia brzmienia, o czym za chwilę) tak dobrą robotę, że nie potrzebne są tutaj żadne inne rzucające się w oczy ozdoby. Można wręcz zaryzykować stwierdzenie, że osiągnięto tak wysoki poziom wysmakowania w design tej gitary, że każda zmiana w postaci bindingu czy inkrustacji tylko zaburzyłaby jej atrakcyjny wygląd. Całości dopełnia tylko skromna, ale stylowa rozeta. Model V300 dostępny jest również w kilku innych wariantach wykończenia, m.in. natural, vintage sunburst czy black, przy czym w tych wersjach w przeciwieństwie do testowanej gitary, płyta wierzchnia to pełny świerk. Boki oraz tył wykonano ze wschodniego mahoniu, natomiast podstrunnica, na której niezwykle precyzyjnie nabito dwadzieścia progów (żaden nie wystaje poza podstrunnicę, zahaczając o rękę, jak to często bywa) jest palisandrowa, tak samo jak mostek. Skala tej gitary to 642 mm. Za stabilność stroju odpowiadają tutaj osadzone w prostej główce z logo chromowane klucze olejowe Die Cast w układzie 3+3, jak to zwykle w gitarach akustycznych bywa. Oznaczenia na podstrunnicy to klasyczne kropki, chociaż w przypadku tego modelu są one dość małe, co dobrze komponuje się z charakterem gitary. Wykończenie gitary jest matowe, zarówno na „pudle”, jak i na gryfie, a krawędzie zostały zaokrąglone. Niewątpliwym atutem tej gitary jest to, że jest bardzo lekka, co na pewno zostanie docenione przez tych, którzy będą na niej grać na stojąco. A do tego wszystko zostało bardzo dobrze wyważone i zaczepy paska osadzono w optymalny sposób.
Brzmienie
Nadszedł czas, by sprawdzić, czy ta gitara gra tak dobrze, jak wygląda. Już po rozpakowaniu V300MH jest gotowa do gry, nawet jeśli chodzi o strój. Mimo wszystko po delikatnej korekcie pręta napinającego gryf udaje się uzyskać jeszcze bardziej satysfakcjonującą akcję strun, nie tracąc przy tym długiego wybrzmiewania strun. Gitara odzywa się mocnym, głośnym, twardym i zwartym, a przy tym głębokim i szlachetnym dźwiękiem. Niezależnie od tego, czy gramy akordowo, fingerstyle czy też pojedyncze nuty, każdy dźwięk jest czytelny, selektywny i równy. Pomimo braku cutwaya, dostęp do XV/XVI progu jest bezproblemowy. Gitara swoim brzmieniem zachęca do obniżenia stroju i klimatycznych tematów, zarówno tych z dalekiego Dzikiego Zachodu, jak i Bliskiego Wschodu. Nie oznacza to jednak, że nie sprawdza się również w akompaniamencie akordowym, pasażowym albo ogniskowym, wręcz przeciwnie – dzięki trzymającym strój kluczom, nawet wyjątkowo intensywna i bogata w artykulację gra nie sprawia, że V300MH się rozstraja. Matowe wykończenie bardzo pozytywnie wpływa na wygodę gry, zwłaszcza na gryfie. Dzięki temu lewa ręka w łatwy sposób może się przemieszczać. Sam gryf ma wygodny profil, który może nie przypaść do gustu chyba tylko fanom tych wyjątkowo grubych, pozostali na pewno będą zachwyceni. Nie najgorszym pomysłem wydaje się być wymiana strun na grubsze niż fabryczne, natomiast nie jest to koniecznie, by wszystko brzmiało bardzo dobrze, głęboko i ciepło. Gitara akustyczna Vintage V300MH robi dobre pierwsze wrażenie, a każdy kolejny kontakt z tym instrumentem jeszcze bardziej je potęguje.
Podsumowanie
Vintage jako firma zasługuje na szacunek taki, jaki oni sami darzą swoich klientów, dając im wysoką jakość w każdym produkcie. Niech nikogo nie zmyli cena – V300MH to naprawdę bardzo dobry, wręcz zawodowy instrument, który bije na głowę większość swoich rynkowych konkurentów, a nawet wielu z wyższej półki cenowej. Świetnie brzmi, oferuje komfort i wygodę gry na wysokim poziomie, a przy tym atrakcyjnie wygląda. Dzięki dobrze wybranym materiałom i starannemu wykonaniu sprawdzi się w każdych warunkach, niezależnie od tego, czy będzie to zabawa przy ognisku, koncert w klubie, amfiteatrze, czy po prostu ćwiczenie w domu. Warto się tym instrumentem zainteresować, a być może w naszym domu pojawi się „mahoniowy gość”, który skradnie serce i pozwoli podnosić muzyczne umiejętności w dogodnych warunkach.
PODOBNE PRODUKTY
Vintage V501 MH
Kolejna doskonała gitara akustyczna z rodziny Vintage, która dzięki wysokiej jakości i atrakcyjnej cenie nie pozwala przejść obok niej obojętnie.
