Wczoraj umieściliśmy artykuł, który opisywał 10 najważniejszych powodów, dla których warto grać na gitarze. Guitar World przedstawił także na swojej stronie 10 powodów, by zaniechać grę na gitarze. Według portalu, zdarzają się wypadki, gdy nasza pasja może prowadzić do rozwoju patologicznych zachowań. „Gitara, gdy opanowana, może być wykorzystywana dla dobrych lub złych celów,“ tłumaczą autorzy podsumowania.
Jedną z patologii jest rozwodzenie się w nieskończoność nad graniem na gitarze w obecności osoby, którą chcesz poderwać. Nieumiejętne wykorzystywanie twoich atutów może obrócić je na twoją niekorzyść. Sposób? Wybierz jeden temat (gitara), zacznij o nim mówić od samego początku spotkania, nie zmieniaj tematu aż do momentu, gdy ona nagle przypomni sobie, że nie wyłączyła gotującej się wody i musi natychmiast wracać do domu. Acha, i nie zapomnij ponarzekać, jak trudno jest związać koniec z końcem z grania koncertów.
Destruktywne zachowania związane z gitarową pasją na tym się nie kończą. Guitar World ostrzega, że oznaką, by przestać, jest twoje coraz bardziej napompowane ego: „wyolbrzymione poczucie ważności, nieprzypadkowo zerwane kontakty z kolegami z byłego zespołu, zniszczone przyjaźnie“. Pamiętaj, że tak naprawdę niewiele osób będzie zainteresowanych twoimi predyspozycjami na wirtuoza wszech czasów, lub pobitymi rekordami najszybciej wykonanych solówek. Uważanie siebie za boga gitary może wpędzić cię także w pułapkę nałogów, z której bardzo trudno później samemu się wydostać. Zarówno potrzeba częstego sięgania po używki jak i bardziej namacalny dowód w postaci twojego domu, który stał się graciarnią, wypełnioną niepotrzebnym sprzętem aż po sufit są znakiem, by przestać.
Guitar World sugeruje także zrobienie sobie przerwy w momencie, gdy zauważasz, że twoje ciało odmawia ci posłuszeństwa. Problemy z nadgarstkiem, krwawiące opuszki palców, garb, to wszystko powinno zapalić w tobie czerwoną lampkę. Portal sugeruje także wrzucenie na luz, gdy pojawi się kryzys egzystencjalny, gdy nie jesteś w stanie, mimo usilnych prób, grać tak jak twoi idole, mimo że byłeś na każdym ich koncercie, które odbyły się w twoim mieście. Gdy zaczynasz patrzeć na gitarę spode łba, lepiej pozwól sobie odpocząć.
Guitar World porusza też problem najcięższych przypadków. Gdy zapragniesz sięgnąć po „sześć wzmacniaczy na scenie (jeden na każdą strunę), sześciogryfówkę, czy połknięcie strun, by grać nimi od serca,“ dostrzeż swoje oznaki szaleństwa zanim staniesz się obiektem szyderstw. Pierwsze miejsce w kategorii 10 powodów, by przestać, według Guitar World, jest posiadanie kolekcji gitar, trzymanych szczelnie zamkniętych i pod ochroną. Gdy zakładasz w domu alarm, ostrzegający że ktoś dotyka twojej gitary, na której nawet ty nigdy nie grałeś, pamiętaj, że istnieje jeszcze inny świat poza muzyką.