Gary Holt z Exodus i Kirk Hammett z Metalliki to starzy kumple i jednocześnie elita gitarzystów thrash metalu. W ekskluzywnym wywiadzie dla Metal Hammer, gitarzysta Exodus Gary Holt wspomina wspólne granie z Kirkiem ich pracę nad doskonaleniem gitarowego warsztatu oraz narodziny sceny thrash metalowej na początku lat 80. w Bay Area.
Gary Holt, który teraz, po rozwiązaniu Slayera w pełni koncentruje się na Exodusie i ich nowym albumie „Persona Non Grata”, przypomniał sobie ostatnio (jak podaje portal www.loudersound.com) czasy wczesnej, rozkwitającej sceny Bay Area, którą jego zespół współtworzył. „Absolutnie. Będę tego właścicielem. Stworzyliśmy brutalną scenę”, powiedział Holt, zapytany po raz tysięczny, czy w ogóle istniałaby wczesna scena thrashowa bez Exodusu. Przypominając sobie jedyny support swojego zespołu dla Metalliki, powiedział: „Wdeptaliśmy ich w ziemię. To był ostatni raz, kiedy otwieraliśmy dla Metalliki.” Ładnie. Skromnie, ale ładnie…
Wdeptaliśmy ich w ziemię. To był ostatni raz, kiedy otwieraliśmy dla Metalliki
Oczywiście wskazuje to na to, że Exodus jest cały czas wielkim niedocenianym, że zamiast Big Four powinna egzystować Big Five, że nie wszyscy mają pojęcie kto tę stal hartował podczas narodzin thrash metalu. Mówił o tym Scott Ian w wywiadzie dla TopGuitar. Przypominamy, że Holt i Hammett byli kolegami z zespołu w Exodusie, zanim ten ostatni zajął w 1983 roku miejsce Dave’a Mustaine’a w Metallice. Hammett pojawił się później gościnnie na płycie Exodus z 2014 roku, „Blood In, Blood Out” (w utworze „Salt the Wound”), a podczas słynnego spotkania Big4 w restauracji Warszawie, o której opowiadał Scott Ian, Kirk i Gary przysiedli się do siebie i gadali ze sobą 40 minut, więc panowie pozostają w bardzo dobrej komitywie.
Pomiędzy zespołami Exodus i Metallica doszło na początku do specyficznej, przyjacielskiej rywalizacji, ale Holt mówi, że gdy pierwszy raz usłyszał Metallikę „czuł się jak by patrzył w lustro”, ponieważ te dwa zespoły były „jedynymi prawdziwymi thrashowymi aktami wśród najwcześniejszych dni legendarnej sceny Bay Area”. „Nie było konkurencji thrash metalowej, bo na początku byliśmy tylko my i Metallica – pierwszy raz, kiedy ich słyszałem, gdy graliśmy z nimi, czułem się jak bym patrzył w lustro. Wszyscy do nas strzelali, ale nikt nie mógł nas stamtąd zabrać”.
Nie było konkurencji thrash metalowej, bo na początku byliśmy tylko my i Metallica – pierwszy raz, kiedy ich słyszałem, gdy graliśmy z nimi, czułem się jak bym patrzył w lustro. Wszyscy do nas strzelali, ale nikt nie mógł nas stamtąd zabrać
Pomimo odejścia Hammetta z Exodusu, co sprawiło, że Holt „na minutę oszalał”, Gary ma wiele pozytywnych wspomnień dotyczących ich przyjaźni. Według jego słów, szczególnie jedno lato było pamiętne: „Spędziliśmy z Kirkiem Hammettem całe lato na kwasie. Sprzedawaliśmy jakieś stare płyty jazzowe lub cokolwiek, co zostawił jego tata w domu, potem szliśmy kupić dwunastopak piwa i fioletową mikrokropkę [kwasu] lub cokolwiek. Kochaliśmy nasze psychodeliki. Na LSD nauczyliśmy się dużo jeśli chodzi o grę na gitarze.”
Spędziliśmy z Kirkiem Hammettem całe lato na kwasie. Sprzedawaliśmy jakieś stare płyty jazzowe lub cokolwiek, co zostawił jego tata w domu, potem szliśmy kupić dwunastopak piwa i fioletową mikrokropkę [kwasu] lub cokolwiek. Kochaliśmy nasze psychodeliki. Na LSD nauczyliśmy się dużo jeśli chodzi o grę na gitarze
Nie popieramy, ale tak po prostu było, żeby nie powiedzieć, takie były czasy… Przy okazji polecamy jedyny taki film o Bay Area – poniżej trailer na zachętę.