Podczas ostatniej imprezy MTV Europe Music Awards 2020 gwiazda muzyki pop, Doja Cat, nadała swojemu przebojowi „Say So” nieoczekiwanego metalowego sznytu, występując na dodatek z zespołem, który jeszcze bardziej „zmetalizował” ten utwór.
Prawda jest taka, że fani rocka i metalu od lat nie mają żadnego powodu, żeby oglądać MTV, a już szczególnie dorocznej ceremonii rozdania nagród MTV Europe Music Awards. W tym roku miało tam jednak miejsce kilka momentów, na widok których można było podnieść wzrok znad gazety.
Po pierwsze nagrodę w kategorii Best Push dostał przestylizowany, ale niewątpliwie rockowy Yungblud, który wykonał dwa kawałki „Cotton Candy” i „Strawberry Lipstick”. To było do przewidzenia, natomiast kompletnym zaskoczeniem był wykon gwiazdy pop występującej pod pseudonimem Doja Cat. W jej wykonaniu zobaczyliśmy całkiem gustowny ukłon w stronę ciężkiej muzyki i choć wystąpiła między kwiatkami, to na scenie zapanował klimat daleki od sielskiego.

Doja Cat podczas MTV EMA 2020, fot. YouTube
Kawałek „Say So” Doja Cat jako singiel jest już potrójną platyną i chyba nikt nie spodziewał się takiej jego wersji. Może to jest jakaś szersza tendencja, by „metalizować” kawałki popowe, które zazwyczaj nie grzeszą ładunkiem energetycznym i emocjonalnym, by wspomnieć tylko najnowszą rockową i równie zaskakującą płytę Miley Cyrus.
Występ Doja Cat w MTV został bardzo dobrze przyjęty i odbił się szerokim echem we wszystkich mediach społecznościowych. „Jestem zmęczona mówieniem o tym wszystkim” – napisała na Twitterze po występie. Chcecie dowiedzieć się o co tyle hałasu? Zatem słuchamy i oglądamy!
Doja Cat „Say So”
Na podstawie www.loudwire.com