Cena sławy jest czasami wysoka, ale Kirk Hammett sam przyznaje, że udało mu się przetrwać wpływ bezlitosnej machiny showbusinessu na swoje życie. W rozmowie opublikowanej w fanzinie Metalliki „So What!” Kirk podzielił się refleksjami, jak bezlitosna może być kariera dla muzyka rockowego, zauważając, że sam czuje się teraz jak „ocalały” w porównaniu ze wszystkimi, których życie zostało „pożarte i wyplute” przez przemysł muzyczny.
Wiadomo, że showbusiness niesie ze sobą wiele zagrożeń dla artystów, którzy często nie radzą sobie jako „gwiazdy rocka” (James Hetfield mówił o tym, jak niebezpieczne może być „uzależnienie się od sławy”), ale też są bezwzględnie wykorzystywani, manipulowani i oszukiwani.
We wspomnianym, najnowszym wywiadzie Kirk przyznał: „Cóż, zdaję sobie sprawę, że cokolwiek stanie się w moim życiu, zawsze będę grał na gitarze. Zawsze będę tworzył muzykę, bo to jest moje powołanie. Uznaję, że to jest moje uniwersalne powołanie: grać muzykę, z kimkolwiek lub bez. To jest to, co robię. I dla mnie uświadomienie sobie tego – zdałem sobie sprawę może 10-15 lat temu, że to naprawdę jedyna opcja, jaką mam w życiu – było wspaniałe! Nie ma pytań o to, dlaczego to robię.”
Cokolwiek stanie się w moim życiu, zawsze będę grał na gitarze. Zawsze będę tworzył muzykę, bo to jest moje powołanie
Kirk kontynuował: „Aby grać muzykę, być w tej branży, być w zespole, musisz się zaangażować. Musisz dokonać wielu osobistych poświęceń, nie mając gwarancji sukcesu, no i możesz zginąć w trakcie. Taki jest ten biznes – mogę to powiedzieć teraz, patrząc wstecz. Ponieważ 40 lat temu widziałem grupę dzieciaków, które były głodne, niewinne, miały coś do powiedzenia i miały energię. Wszyscy zaczynaliśmy z tej samej strony, ale z powodu branży, muzyki, popularności, statusu, seksu, narkotyków i rock and rolla nie wszyscy dotarliśmy do tego punktu. Niektórzy ludzie zostali kurwa pożarci i wypluci. Zostali pochłonięci i nigdy nie wrócili. Bardzo to na mnie wpłynęło. Czuję się, jakbym był pieprzonym ocalałym i myślę, że każdy z nas w tym zespole jest ocalałym, ponieważ, stary, to jest popieprzony przemysł”.
Czuję się, jakbym był pieprzonym ocalałym i myślę, że każdy z nas w tym zespole jest ocalałym, ponieważ, stary, to jest popieprzony przemysł
A na deser Metallica live sprzed kilku dni: