Wszyscy dobrze znamy, a przynajmniej powinniśmy znać najbardziej charakterystyczne zagrywki, które wyszły spod palców Ritchiego Blackmore’a, takie jak riffy z „Smoke on the Water” i „Black Night” czy solówki z „Highway Star” i „Child in Time”. Jednak jaka artystyczna osobowość kryje się pod wizerunkiem kultowego gitarzysty rockowego?
Ostatnimi laty Ritchie Blackmore częściej niż z elektrycznym stratocasterem widziany jest z gitarą akustyczną, lutnią lub innymi instrumentami charakterystycznymi dla dawnej muzyki folkowej, którą od dawna się pasjonuje, a obecnie naśladuje i przywołuje do życia w zespole Blackmore’s Night. Rzadko też pokazuje się w mediach, bo zamiast prowadzić życie gwiazdy rocka, woli skupić się na muzyce, twórczości i życiu wewnętrznym.
Ma swoje kaprysy, od dawna lubuje się w muzyce renesansowej, łącząc ją z rockiem i to w całkiem zgrabną całość. W grudniowym TopGuitar obszerny materiał poświęcony współczesnemu rockowemu minstrelowi – Ritchiemu Blackmore’owi.