Na początku, gdy chwyciłem za gitarę, byłem zainspirowany punk rockiem, ponieważ taka muzyka jak The CLASH to było coś, co mi się podobało i co byłem w stanie zagrać.

fot. Wikimedia Commons, Day 28 Occupy Wall Street Tom Morello 2011 Shankbone 2.JPG, autor: David Shankbone, CC-by-3.0
TopGuitar: Czy myślisz, że używanie tego efektu przez Steve’a Vaia również miało jakiś wpływ na twoją grę?
Tom Morello: Oczywiście – Steve Vai, Randy Rhoads to były duże inspiracje. Uwielbiam grę Vaia na „Passion and Warfare”, jego grę z Lee Rothem, płytę z PUBLIC IMAGE LIMITED. To, co podobało mi się u obu, to zaangażowanie w pracę z instrumentem. To, że cały czas ćwiczyli po osiem godzin dziennie, było dla mnie bardzo inspirujące. Za młodu nie byłem zbytnim imprezowiczem. Nie zająłem się muzyką dla pieniędzy, imprez i lasek. Uwielbiałem po prostu muzykę. Zacząłem grać na gitarze dość późno, gdy miałem siedemnaście lat, zatem miałem dużo do nadrobienia.
TopGuitar: Myślałeś o tym, by zostać gitarowym wymiataczem-wirtuozem?
Tom Morello: Oczywiście. Na początku, gdy chwyciłem za gitarę, byłem zainspirowany punk rockiem, ponieważ taka muzyka jak The CLASH to było coś, co mi się podobało i co byłem w stanie zagrać. Bez kosztownego sprzętu i tak dalej. Ale później bardzo spodobało mi się to, co grali Al Di Meola i Allan Holdsworth i przez lata dziobałem gryf przez 4-6 godzin dziennie, by wyćwiczyć swoje patenty i być w stanie zagrać jak oni. Ciągle potrafię zagrać kilka z tych patentów. (śmiech) Zdałem sobie jednak sprawę, że to, co czyni cię artystą a nie rzemieślnikiem, to jest to, gdy jesteś w stanie znaleźć własne brzmienie jako gitarzysta, a nie wyuczenie się tego, co grają inni i granie tego równie szybko.
Tom Morello w Guitar Hero
TopGuitar: Twój utwór pojawił się w grze Guitar Hero – czy chciałeś w ten sposób spopularyzować swoją muzykę?
Tom Morello: Nie miałem pojęcia, że to stanie się najlepiej sprzedającą się grą wideo wszech czasów. To była taka mała rzecz, którą zrobiłem w jeden dzień! (śmiech) Nawet nad tym specjalnie nie myślałem – miałem listę zadań na ten dzień, gdzie było nagranie czegoś dla Activision. Zrobiłem to w biegu, właściwie dla zabawy. Nie podejrzewałem, że stanie się to bilionowo sprzedającą się grą.