O tym, o swoim nowym customowym modelu gitary i o wpływie „S&M” Metalliki opowiada gitarzysta kwintetu Bring Me The Horizon, Lee Malia.
Czy wam się podoba, czy nie, Bring Me The Horizon stało się w świecie muzyki metalowej marką, z którą trzeba się liczyć. Nie co dzień trafia się przecież zespół, który sprzedaje dziesięć tysięcy biletów w trzy godziny.
„Kiedy gram (…), widzę tylko kilka pierwszych rzędów, bo światła świecą mi w twarz. Mimo tego jest to trochę szalone, że grasz piosenkę, a wszyscy ją znają. To wręcz przytłaczające, ale w pozytywnym znaczeniu tego słowa.”
Wywiad z Lee Malią, gitarzystą Bring Me The Horizon, znajdziecie w grudniowym TopGuitar (TG 12/2015).