Sophie Lloyd opowiedziała ostatnio o hejterskimi komentarzami i „internetowej dramie”, której doświadczyła po dołączeniu do zespołu Machine Gun Kelly. Gitarzystka zauważyła, że to internetowe wzmożenie trwało około tygodnia, a potem całkowicie ucichło.
Młoda gitarzystka zanim dołączyła do zespołu Machine Gun Kelly, była prawdziwą sensacją YouTube’a i to jej internetowa siła, pracowitość i świetne umiejętności gitarowe, sprawiły, że przedstawiciele rapera – pop-punkowca, zwrócili się do niej.
W niedawnym wywiadzie na youtube’owym kanale Primordial Radio, zastanawiając się nad przebiegiem swojej kariery, Sophie powiedziała, że nagłe znalezienie się w centrum uwagi mediów było przyjemne, ale niektóre komentarze w Internecie, które wówczas pojawiły się, nie pozostawiły na niej suchej nitki (spisane przez Killer Guitar Rigs): „To szaleństwo, gdy patrzę wstecz… Wcześniej ledwie grałam w lokalnych pubach.
Jestem bardzo wdzięczna, że skorzystali z 'gitarzystki internetowej’ – jeśli wiesz, co mam na myśli – i zabrali mnie na te duże sceny
Sophie skomentowała, co stało się później: „Miało to na mnie wpływ przez pierwsze kilka dni. To okropne widzieć, jak ludzie oceniają cię w ten sposób, zwłaszcza gdy ocena jest tak daleka od tego, kim jesteś naprawdę. Ale miałam szczęście – wszyscy bliscy nie kwestionowali mnie w tej sytuacji. Po prostu wiedzieli, że to wszystko były wyssane z palca kłamstwa i na szczęście byli mili. A po tygodniu wszystko ucichło.
Tak właśnie jest z tymi plotkami – wydawało mi się, że to koniec świata, a teraz nawet ich nie pamiętam
Sophie spotkała się także z seksistowskimi komentarzami na temat jej strojów podczas występów: „To naprawdę frustrujące. Ostatnio o tym myślałam, bo ktoś, kto napisał recenzję teledysku 'Imposter Syndrome’ [ostatniego singla Sophie z udziałem Lzzy Hale – przyp.red.], stwierdził: 'Nie zrozumiesz, dlaczego dziewczyny zawsze się tak ubierają. Mężczyźni nigdy tak nie robią. Mężczyźni nie muszą tego robić. Skupiamy się tylko na muzyce, a dziewczyny zawsze…’ (…) Mężczyźni nie robili tego, ponieważ wykorzystywali kobiety dla własnych korzyści, jak Mötley Crüe i inni – wykorzystywali te wszystkie roznegliżowane dziewczyny na okładkach. To symbol rock and rolla, który wszyscy kochają od tylu lat. I w końcu kobiety odzyskują władzę mówiąc: 'Czuję się pewnie, prezentując się w ten sposób, robię to dla siebie’.
Nie robimy tego dla was, chłopaki. Robimy to, bo dzięki temu czujemy się pewnie