Chyba nikt nie jest zdziwiony. Na tym poziomie nie można już ograniczać się do własnej szuflady i aby się rozwijać, trzeba wychodzić poza przypisane sobie gatunki muzyczne. Zakk Wylde jest zwarty i gotowy aby wkroczyć w nowy sezon koncertowy na pełnej, ma także plany wydawnicze i o tym wszystkim chcieliśmy tu poinformować.
Skąd o tym wszystkim wiemy? Otóż niedawno Justin Beckner z Ultimate Guitar porozmawiał sobie z Zakkiem na temat Ozzy’ego, Zakk Sabbath i jego ulubionych młodych gitarzystów. Oto fragmenty tego wywiadu.
Co czeka was w 2022 roku?
Mam nadzieję, że będziemy koncertować z tą płytą przez następne dwa lata. Taki jest plan na teraz. Przygotowujemy się do wyjazdu do Europy. Potem wrócimy do Stanów, a im bardziej świat będzie się otwierał, tym więcej będziemy koncertować. Właśnie zagraliśmy około 50 koncertów z Prong i Obituary i było świetnie. Nie było żadnego Covida czy innych tego typu historii. Wszyscy świetnie się bawili. Więc mam nadzieję, że będziemy robić tego więcej.
Czy są już plany związane z Ozzym?
Tak, jak tylko Ozz będzie gotowy do startu, a jego wyniki w podnoszeniu ciężarów, martwym ciągu i wyciskaniu na ławeczce wrócą do poziomu światowego mistrza, będziemy mogli znowu zaprosić szefa na zawody.
Jak tylko Ozz będzie gotowy do startu, a jego wyniki w podnoszeniu ciężarów, martwym ciągu i wyciskaniu na ławeczce wrócą do poziomu światowego mistrza, będziemy mogli znowu zaprosić szefa na zawody
Jak często rozmawiasz z Ozzem?
Od czasu do czasu piszemy SMS-y. Właśnie skończyliśmy pracować nad jego płytą, więc rozmawiałem z nim przez cały ten czas. Wszystko jest w porządku. Nie jestem tylko pewien, kiedy to się ukaże.
Czy są jacyś młodzi gitarzyści lub zespoły, które ostatnio lubisz?
Słucham dużo Pata Martino, Scotta Hendersona, Johna McLaughlina, więc oczywiście sięgam po stare rzeczy. Słucham stacji typu singer/songwriter, gdzie grają wielu różnych artystów, których nigdy nie słyszałeś i to jest naprawdę świetna sprawa. Jest tam wielu świetnych, młodszych gitarzystów, jak Jared James Nichols – mieliśmy go z nami, a potem Tyler Bryant. Ci młodsi chłopcy grający bluesa, to po prostu świetny materiał.
Słucham dużo Pata Martino, Scotta Hendersona i Johna McLaughlina, więc oczywiście sięgam po stare rzeczy. Słucham stacji typu singer/songwriter, gdzie grają wielu różnych artystów, których nigdy nie słyszałeś i to jest naprawdę świetna sprawa. Jest tam wielu świetnych, młodszych gitarzystów, jak Jared James Nichols – mieliśmy go z nami, a potem Tyler Bryant. Ci młodsi chłopcy grający bluesa, to po prostu świetny materiał.
Zakk nieprzypadkowo wymienił tych dwóch gitarzystów, ponieważ koncertował już z nimi jako supportami swoich własnych koncertów. Sprawdźmy na koniec co to za artyści i czy faktycznie zasłużyli na takie wyróżnienie od Wylde’a.
Tyler Bryant & The Shakedown „Ride”
Tyler Bryant rozpoczął swoją karierę od bluesa w bardzo młodym wieku, ucząc się z pierwszej ręki od o wiele starszych bluesmanów. Po kilku latach grania wszędzie gdzie się dało, założył zespół The Shakedown, z którym gra do dzisiaj. W rozmowie z Glide w 2013 roku wyjaśniał: „W przemyśle muzycznym tak łatwo jest zapomnieć, po co się robi muzykę. Gram muzykę, bo ona mnie porusza i wierzę, że ma dużą moc wpływania na ludzi w dobry sposób. To znaczy, dlatego zacząłem to robić – to sprawiało, że coś czułem”.
W przemyśle muzycznym tak łatwo jest zapomnieć, po co się robi muzykę. Gram muzykę, bo ona mnie porusza i wierzę, że ma dużą moc wpływania na ludzi w dobry sposób. To znaczy, dlatego zacząłem to robić – to sprawiało, że coś czułem
Jared James Nichols „Skin 'n Bone”
Jared James Nichols pochodzi z Wisconsin i także posiada serce do bluesa. Profesjonalną karierę także zaczynał mniej więcej 10 lat temu, w 2013 roku. Jego płyta „Old Glory & The Wild Revival” przyniosła mu rozpoznawalność w gitarowym świecie, ciepłe słowa Stevena Tylera z Aerosmith pomogły mu zyskać gorliwych fanów także w Europie. Od kilku lat jego gwiazda świeci jasno, co zauważył Zakk Wylde. Jego słowa o muzyce, którą pokochał są bardzo sugestywne: „Kiedy usłyszałem cały ten bluesowy stuff, to było jak noc, która mnie zmieniła i wiedziałem dokładnie, gdzie chcę z tym iść”
Kiedy usłyszałem cały ten bluesowy stuff, to było jak noc, która mnie zmieniła i wiedziałem dokładnie, gdzie chcę z tym iść