W wywiadzie dla radia WVOX Dave Mustaine wypowiedział się na tematy związane z jego dzieciństwem – okazało się, że nie miał łatwo w latach szkolnych, a gitara pomogła mu wyjść na prostą.
Długo zanim stał się liderem Megadeth, jednej z najbardziej znanych grup metalowych na świecie, Dave Mustaine był odludkiem, którego jedyną ucieczką od szarej rzeczywistości była gitara:
Jako rudowłosy dzieciak, byłem w szkole często zaczepiany i nie miałem zbyt wielu przyjaciół – jedynym moim przyjacielem była gitara. A uwielbiałem grać.
wyznał Dave na antenie radia WVOX.
Ciekawe jest to, że w miarę jak stawałem się coraz lepszy na gitarze, zmienili się także moi znajomi. To ma chyba zastosowanie we wszystkim – im jesteś w czymś lepszy, tym lepsi są ludzie, z jakimi się zadajesz.
kontynuował temat Dave Mustaine, by skonkludować:
Zaczynasz szukać ludzi, którzy stawiają sobie wyzwania. Jeśli zaś trzymasz się z ludkami, którzy siedzą przed telewizorem, jedząc Cheetosy i oglądając ESPN Classic przez cały dzień, zadaj sobie pytanie dokąd zmierza twoje życie.
Wszyscy dobrze wiemy, że gitara to jedno z lepszych zajęć, jakie można sobie znaleźć i rozwinąć do długoletniego hobby lub nawet zawodu – powyższe słowa Dave’a mogą być tego potwierdzeniem.
źródło: ultimate-guitar.com