Slash publikuje nagrania wideo prosto ze studia w trakcie tworzenia swojej najnowszej płyty.
W pierwszym krótkim raporcie wideo widzimy przygotowania do nagrywania perkusji.
Najważniejszą rzeczą dla Slasha i reszty zespołu jest uchwycenie zapomnianego już dziś klimatu nagrywania na dwucalową taśmę analogową. Powodem, dla którego wybraliśmy właśnie to konkretne studio w Los Angeles jest to, że mają tu taki rejestrator szpulowy. (…) Nie musimy zbyt wiele ze sobą rozmawiać, bo sama muzyka zawsze mówi najwięcej. Nie staramy się wynaleźć koła na nowo. Czasami nowe rzeczy w muzyce są zbyt mocno analizowane – my chcemy zachować prostotę, dlatego też nagrywamy na taśmę i staramy się grać jak klasyczny zespół rockowy. Wszystkie nasze ulubione kapele robiły w ten sposób i dla nas wydaje się to działać.
Powiedział perkusista Brent Fitz, członek towarzyszącej Slashowi i Mylesowi Kennedy’emu grupy The Conspirators.