Czasami zdarza się, że dwie muzyczne legendy wydają jednocześnie nowe single. Tak było w tym wypadku, kiedy to niemal równocześnie premierowe kawałki zaprezentowali Megadeth i Ozzy Osbourne. Nie będziemy ich tu porównywać, czy oceniać, ale po tym co usłyszeliśmy wydaje się, że Megadeth są w świetnej formie, a nadchodząca płyta Ozzy’ego to cały czas wielka niewiadoma jeśli chodzi o jej walory…
Zaczynamy od Księcia Ciemności. Ozzy Osbourne opublikował „Patient Number 9”, pierwszy singel z nadchodzącego albumu o tej samej nazwie. W utworze solo na gitarze zagrał legendarny Jeff Beck, który pojawi się także w innym utworze na płycie. Ukazał się również oficjalny teledysk do utworu, który skraca piosenkę o prawie 3 minuty w porównaniu z oryginalnym utworem, trwającym aż 7 minut!
Przypominamy, że album Ozzy’ego ukaże się 9 września przyszłego roku i zawiera 13 utworów, w których występują m.in. wspomniany Jeff Beck, a także takie postacie jak Zakk Wylde, Mike McCready, Eric Clapton, Tony Iommi, Duff McKagan, Chad Smith, Rober Trujillo czy Chris Chaney.
I druga premiera ostatniego tygodnia. Nowy album studyjny Megadeth „The Sick, The Dying… And The Dead!” ukaże się 2 września, a już teraz można posłuchać singla zapowiadającego wydawnictwo – „We’ll Be Back”. Riff goni riff, solówka goni solówkę – Megadeth w świetnej formie!
Premierze tego singla towarzyszy epicki, pełen akcji film krótkometrażowy „We’ll Be Back: Chapter I”, w której poznajemy historię maskotki Megadeth, Vica Rattleheada. Za produkcję singla odpowiada Dave Mustaine. Utwór to opowieść o odwadze, osobistym poświęceniu i chęci przetrwania. Co ciekawe, klip jest pierwszym rozdziałem zaplanowanej trylogii, która będzie sukcesywnie ukazywać się w ramach promocji nowego wydawnictwa.