Marcin Patrzałek to jeden z najbardziej utalentowanych gitarzystów swojego pokolenia. Uznawany za reformatora gitary, od wielu lat oszałamia swoją grą, budząc zachwyt i kontrowersje. Dosłownie przed chwilą premierę miał nowy teledysk do „When the Light Goes”, promujący najnowszy, długo oczekiwany album gitarzysty, wydany przez Sony Music Polska.
Utwór powstał przy współpracy z amerykańskim zespołem rockowym Portugal. The Man. Wyreżyserowany przez samego Marcina klip opowiada abstrakcyjną historię opartą na słowiańskiej mitologii i ambientowym tekście Johna Gourleya, lidera wspomnianego zespołu.
Wyprodukowany wspólnie z Danem Bookiem (blink-182, Shania Twain, Britney Spears) album „Dragon in Harmony” zawiera utwory nagrane m.in. z Timem Hensonem z Polyphia („Classical Dragon”, 3,4 mln wyświetleń), piosenkarką i autorką tekstów Delaney Bailey („Allergies”) oraz gitarzystą Ichiką Nito. Na płycie znalazły się także aranżacje Marcina utworów Nirvany („Heart Shaped Box”), Justina Timberlake’a, Sade’a, Mozarta, Debussy’ego i Milesa Davisa/Billa Evansa.
Marcin mówi:
Urodziłem się w roku 2000, Roku Smoka, a mój debiutancki album wydaję w 2024 roku – kolejnym Roku Smoka. Wydało się to dość dobrym pomysłym. Smok jest ognistą mityczną bestią, nieokiełznaną i chaotyczną. A potem pojawia się ta idea harmonii, która jest jego całkowitym przeciwieństwem. W ostatnich latach robiłem wiele rzeczy, ale niekoniecznie łączyłem je w całość – wszystko było w kawałkach. Nareszcie stworzyłem artystyczną deklarację, która jest spójna. Smok jest w harmonii.
A teraz już oglądamy i słuchamy.