Córka byłego prezydenta USA, 40-letnia Ivanka Trump odwiedziła Kraków oraz Warszawę na zaproszenie światowej organizacji non-profit CityServe, która dostarcza żywność dla uchodźców. Podczas jednego ze spotkań z ukraińskimi dziećmi, zaaranżowano mały gitarowy jam.
Z relacji, które Ivanka udostępniała na swoich społecznościowych profilach widać, że przybyła do Polski, by okazać współczucie i wsparcie dla ukraińskich uchodźców wojennych. Ze zdjęć wynika także, że oprócz spotkań i rozmów miała też miejsce niecodzienna i wzruszająca muzyczna sesja, podczas której Ivanka grała na gitarze akustycznej, a młoda Ukrainka na ukulele.
Rzecznik CityServe powiedział dziennikowi Daily Mail, że córka byłego prezydenta spotkała się z dziesiątkami osób „służących Ukraińcom na linii frontu, z których wielu pomogło w dystrybucji miliona posiłków w marcu” oraz że organizacja „dostarczyła posiłki, wsparcie finansowe i zabawki dziesiątkom ukraińskich rodzin szukających w Polsce zarówno krótko-, jak i długoterminowego schronienia”. „Serce dla cierpiących ukraińskich uchodźców”, które okazała Ivanka Trump „to nic innego, jak inspiracja”, dodał przedstawiciel CityServe.
Skąd wzięło się zainteresowanie Ivanki gitarą? Była Pierwsza Córka powiedziała w wywiadzie w 2020 roku, że zaczęła uczyć się gry na podczas pandemii . Ujawniła, że jej rodzina „na nowo nawiązała kontakt z niektórymi prostymi przyjemnościami życia”, które pojawiły się w pierwszych dniach pandemii, takimi jak granie w gry planszowe oraz gra na gitarze. Ivanka zaczęła grać na gitarze, ponieważ jej mąż Jared Kushner „pracował bardzo późno w nocy”: „Wracałam do domu, kładłam dzieci spać i kiedy znowu byłam online po skończeniu pracy, siedziałam tam. I tak nauczyłam się, albo raczej właśnie się uczę grać na gitarze”.
Wracałam do domu, kładłam dzieci spać i kiedy znowu byłam online po skończeniu pracy, siedziałam tam. I tak nauczyłam się, albo raczej właśnie się uczę grać na gitarze
Wyświetl ten post na Instagramie