Jeżeli brać na poważnie to, co powiedział gitarzysta Kerry King w rozmowie z magazynem Metal Obsession to trzeba uznać, że w grupie Slayer szykuje się kolejna burza.
- Slayer i Ghost na Impact Festival 2013
- Slayer: Jeff Hannemann nadal nie zagra
- Wino Slayer Reign in Blood
Kerry King o Jeffie Hannemanie
King twierdzi, że zbyt długo nie miał kontaktu z Jeffem Hannemanem, który cały czas odzyskuje formę po skutkach ukąszenia go przez pająka. King powiedział m. in.: „Nie widziałem się z Jeffem od wieków. On zawsze był samotnikiem, a od kiedy nie pojechał z nami w trasę, jego samotnictwo jeszcze przybrało na sile. W stałym kontakcie jest z nim nasz menadżer, który jeździ, czasem do Los Angeles [gdzie mieszka Jeff], ale ja jestem z dala od tego wszystkiego. Mam nadzieję, że Jeff ma się coraz lepiej. Jest w takim punkcie swojego życia, że będzie mógł z nim robić wszystko – grać z nami również. Problem tkwi w tym, że będzie mógł zagrać South of Heaven, ale Jihad już nie – to kwesta formy”.
W dalszej części rozmowy Kerry King przyznaje, że jeśli Hanneman wróci do zespołu i pokaże, że jest gotowy, aby grać to w porządku, ale jeśli jego nieobecność się przedłuży to Kerry nie widzi w tym nic złego, aby na stałe zastąpił go Gary Holt.
źródło: ultimate-guitar.com