Gitarzysta The Who potwierdził plany adaptacji swojej powieści „The Age of Anxiety” z 2019 roku na rock operę. Któż inny niż Pete Townshend odważyłby się porwać na tak wymagające dzieło? Co prawda w dzisiejszych czasach tak rozbudowane muzyczne formy muszą być niszowe, ale z drugiej strony dwie rock opery The Who – „Tommy” i „Quadrophenia” nadal pozostają jednymi z największych wzlotów artystycznych muzyki rockowej w ogóle.
Libretto rock-opery będzie koncentrować się wokół samotnej gwiazdy rocka imieniem Walter i jego mentora, który zostaje później oskarżony o… atak na tle seksualnym na jednego z bliskich przyjaciół Watera. Cóż, zapewne w książce Pete’a ta historia przedstawiona jest w ciekawszy sposób.
W rozmowie z The Sun Pete Townshend ujawnił, że po latach powrócił do „The Age of Anxiety” w związku z dwoma nadchodzącymi projektami, podając harmonogram ewentualnej premiery. „Nadal pracuję nad partyturą i nagrywam muzykę. Pracuję także nad filmem dokumentalnym o projekcie, od jego powstania w 2007 roku aż po dzień dzisiejszy.
Prawdopodobnie ukończę to za dwa lata i mam nadzieję, że wtedy wystąpię wtedy z pełną operą i obsadą wokalistów