Tegoroczne targi NAMM Show w Anaheim w Kalifornii to między innymi premiera nowych efektów firmy Roland: GR-D oraz GR-S. Oba efekty mogą pracować przez łącze 13-pinowe, albo przez standardowego jacka. Można je włączyć do każdego pedalboardu razem z innymi efektami, albo podłączyć bezpośrednio do systemu PA.
Roland GR-D
Efekt Roland GR-D oferuje cztery różne brzmienia distortion i synth, z których każdy można dostosować do swoich potrzeb. GR-D Posiada cztery banki pamięci oraz tryb Manual, a także funkcję Solo, umożliwiającą podbicie głośności w wybranym przez nas momencie.
Roland GR-S
Roland GR-S to z kolei zestaw czterech przestrzennych efektów modulacyjnych. Są to wysokiej jakości brzmienia wykorzystujące cechy takich efektów jak chorus, reverb czy octaver, dzięki którym nie tylko wzbogacimy swoją podstawową barwę, ale także nadamy jej zupełnie inny, futurystyczny odcień. Dodatkowym smaczkiem jest funkcja Freeze, aktywowana prawym przyciskiem nożnym.
Gitara Roland GC-1
Nowinką jest też gitara Roland GC-1 z przetwornikiem MIDI oprócz normalnych przystawek pasywnych, pozwalająca na kontrolę wyżej wspomnianych efektów przyciskami na gitarze, a w połączeniu z innymi urządzeniami na wiele, wiele więcej – przetwornik Rolanda przekazuje sygnał każdej ze strun osobno, wobec czego każdej z nich można przypisać inne brzmienie, dysponując odpowiednim syntezatorem.