Wiadomo, że Slash pieczołowicie przygotowuje swoją solową płytę i oto mamy jej pierwszy zwiastun – oryginalną interpretację klasycznego utworu „Paradise City”.
Nowa płyta będzie się nazywała „Slash & Friends”, a jej premierę przewidziano na pierwszą połowe 2010 roku. Gitarzysta zaprosił do nagrań wielu znanych muzyków i jak sądzę, wyjdzie mu to tylko na dobre. Pierwszy tego dowód w postaci ekskluzywnego singla „Sahara”, wydanego tylko w Japonii, mamy już „na talerzu”, czyli w nieocenionym portalu YouTube.
W utworze tym gościnnie wystąpiła Fergie (Black Eyed Peas) oraz muzycy Cypress Hill i moim skromnym zdaniem nie jest to jakaś mega niespodzianka, czy brzmieniowa rewolucja, gdyż utwór dochowuje wierności rockowemu idiomowi poprzez potęzną sekcje rytmiczną, rasowe wokale (goście) i niezmienny (chwała Bogu) sound gitar Slasha.
„Dotychczas niezbyt wiele osób słyszało Fergie śpiewającą rock’n’rolla, ale robi to o wiele lepiej, niż większość sądzi” – napisał na swoim Twitterze Slash. „W rzeczywistości to bardzo rozkrzyczana dziewczyna” – zakończył.
Inny aranż „Paradise City” to znak naszych czasów, lecz udowadnia on również, iż nie zawsze współczesna muzyka zmierza do minimalizmu środków i drastycznej redukcji, czy prymitywizacji melodii.