W jednym z ostatnich wywiadów Robb Flynn z Machine Head podzielił się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi wspólnego albumu Lou Reeda i Metalliki „Lulu”:
„Zupełnie tego nie łapię. Jeśli ci kolesie mają potrzebę robienia takich rzeczy by pokazać, że mają gdzieś to co ludzie powiedzą, to fajnie i szanuję ich za to, ale echh…. Lemmy nie był dostępny? Piep..ony Iggy Pop nie był dostępny? (śmiech) Myślę, że jest naprawdę wielu muzyków, którzy byliby lepszym wyborem. Nie znam kolesia, ale może jest najbardziej charyzmatycznym człowiekiem na świecie, nie wiem. Nie mogę k..a znieść Lou Reeda! Nie lubię jego solowych rzeczy, nie lubię też Velvet Underground.”
źródło: loudwire.com