Konkurs piosenki Eurowizja dawno już stracił swoje dobre imię, przynajmniej wśród entuzjastów dobrej muzyki, ale tegoroczny zwycięzca przeczy temu nieciekawemu wizerunkowi konkursu. Rywalizację wygrał bowiem włoski zespół rockowy.
Od czasów Lordi, którzy wygrali Eurowizję w 2006 roku (jak ten czas leci…), nie było tak mocnych rockowych akcentów w tym konkursie. Co więcej, można zaryzykować stwierdzenie, że wartości artystyczne utworów stających w szranki, były coraz bardziej wątłe i miałkie. Tym większe zaskoczenie, gdy słuchamy włoskiego zwycięzcy Eurowizji w 2021 roku.
Måneskin to włoski zespół rockowy założony w 2016 roku, w skład którego wchodzą: wokalista Damiano David, gitarzyści Victoria De Angelis i Thomas Raggi oraz perkusista Ethan Torchio. Jak podaje Wikipedia, nazwa zespołu w języku duńskim oznacza światło księżyca, a jej pomysłodawczynią jest Victoria De Angelis, która ma duńskie pochodzenie.
Po tym sukcesie pewnie usłyszymy o nim więcej, a teraz zachęcamy do oglądnięcia ich występu podczas finału.