W najnowszym filmie z cyklu „7 pytań do…” opublikowanym przez firmę Markbass, odpowiedzi na nie udziela Stu Hamm – amerykański basista znany zarówno z solowych dokonań, jak również ze współpracy z innymi artystami jako muzyk sesyjny i koncertowy.
Stu Hamm to muzyk kojarzony głównie z takimi gatunkami jak jazz fusion czy rock progresywny i instrumentalny. Pochodzi z muzycznej rodziny (ojciec był znanym teoretykiem muzyki, a matka była śpiewaczką operowa) i podobnie jak starsi bracia, także on wcześnie rozpoczął naukę gry na instrumentach. Po ukończeniu szkoły średniej dostał się do Berklee College of Music, gdzie poznał m.in. Steve’a Vaia. Karierę muzyczną rozpoczął na dobre w połowie lat 80. XX wieku, a od tamtego czasu nie tylko nagrał kilka solowych albumów, ale przede wszystkim towarzyszył w studiu i na scenie innym muzykom. Poza Vaiem, w gronie tym byli m.in. Joe Satriani, Frank Gambale, Eric Johnson, Jeff Berlin, Richie Kotzen, Yngwie Malmsteen, Alex Skolnick, Michael Schenker i wielu innych artystów. Stu jest także autorem szeregu podręczników i kursów gry na basie.
Jak wspomina w tym mini-wywiadzie, pierwszą gitarę basową otrzymał pod choinkę w wieku 13 lat (w tym roku minie zatem dokładnie 50 lat od tego wydarzenia), ale już wcześniej grał na kontrabasie w szkolnym big bandzie. Grą na instrumentach interesował się od najmłodszych lat, gdyż pochodzi z bardzo muzycznej rodziny. Odnosząc się doś nietypowo do pytania o najważniejsze momenty w karierze, Stu Hamm stwierdził, że uznaje za taki to, iż cały czas granie przynosi mu radość i ciągle ma motywację aby ćwiczyć i realizować muzyczne projekty z innymi. Wspomina też o zrealizowanych marzeniach dotyczących pójścia w ślady swoich idoli i grania w tych samych salach. Zapytany o najważniejsze muzyczne „kolaboracje” wymienił oczywiście Steve’a Vaia (Stu zagrał na jego dwóch pierwszych płytach, ) oraz Joe Satrianiego. Wspomina także takich perkusistów jak Dennis Chambers, Gergő Borlai, Joel Taylor, Craig Blundell czy Chad Wackerman.
Jego pierwsze bezpośrednie spotkanie ze wzmacniaczami Markbass miało miejsce za sprawą Jeffa Berlina. Otóż jako muzyk zespołu Joe Satrianiego, Stu uczestniczył w koncertach G3 i postanowił zrobić basową wersję tego projektu. Nazwał go BX3, a do współpracy zaprosił właśnie Berlina oraz Billy’ego Sheehana. Jeff Berlin używał właśnie wzmacniaczy Markbass, a co więcej przed jednym z koncertów Stu miał okazję poznać Marco De Virgiliisa.
Po jakimś czasie sam zaczął używać wzmacniaczy tej marki i współpracować z włoską firmą, co doprowadziło do powstania wzmacniacza używanego przez Stu do dzisiaj, a który jako MB STU AMP 1000 był także dostępny przez kilka lat w ofercie firmy. Choć sam muzyk o tym nie wspomina, w klipie tym widać w tle combo CMD NINJA 102P 500 IV sygnowane przez Richarda Bonę. Można zatem przypuszczać że sięga czasem także po ten model…
Całe wideo możecie zobaczyć poniżej:
PRODUCENT: www.markbass.it
Dystrybutorem produktów firmy Markbass jest Konsbud Audio.