Jak wiadomo, Wacław „Vogg” Kiełtyka oprócz liderowania Decapitated, jest od kilku lat drugim gitarzystą Machine Head, gdzie partnerował liderowi Robbowi Flynnowi. Teraz, po 5 latach, na swoich społecznościówkach zapowiedział koniec tej pięknej przygody.
Wacław „Vogg” Kiełtyka został ogłoszony gitarzystą Machine Head we wrześniu 2019 i pierwotnie miał dołączyć do składu zespołu na trasie w Europie, zaplanowanej z okazji 25. rocznicy wydania albumu „Burn My Eyes”. Jak się okazało, Kiełtyka zadomowił się z Machine Head na dłużej, ale właśnie dowiedzieliśmy się, że wystarczy tego grania na dwóch fronatach – teraz gitarzysta zamierza w 100% poświęcić się Decapitated.
Oto, co Vogg napisał na swoim facebookowym profilu: „No hej! Ostatnio dostawałem wiele pytań odnośnie mojej roli jako gitarzysty Machine Head. Dlatego chciałem wam wszystkim szybko przekazać aktualne informacje na temat tego, co się dzieje. Trasa po Ameryce Południowej była moją ostatnią z MH. Mam nadzieję, że to Wam rozjaśniło sprawę! Musiało to nastąpić prędzej czy później, ponieważ zarówno Decapitated, jak i Machine Head są obecnie aktywnymi zespołami. Nic więc dziwnego, że niektóre terminy się pokrywają.”
Decapitated to mój absolutny zespół nr 1 i mamy przed sobą niesamowite plany
„Wszyscy jesteśmy gotowi ponownie wyruszyć w tym roku do Stanów Zjednoczonych i na europejską trasę. To nie wszystko; mamy też w planach kilka ekscytujących koncertów i sesję studyjną, której nie mogę się doczekać! Chciałem podziękować Robowi, Josephowi, Jaredowi, Mattowi i wszystkim niesamowitym członkom załogi, z którymi miałem przyjemność pracować podczas mojego pobytu w MH. Nie mogę wystarczająco podziękować za niesamowite możliwości i doświadczenia, które tam przeżyłem. Zawsze będę miło wspominać szalone chwile, które razem przeżyliśmy. Mam nadzieję, że MH będzie nadal prosperować.”
Jeśli chodzi o mnie, skupiam się na nowym materiale Decap, ale nadal jestem gotowy do pomocy w razie nagłych wypadków związanych z trasą koncertową innych zespołów