Kilka dni temu muzyczny świat obiegła smutna wiadomość – zmarł Ben Keith, gitarzysta steel-guitar, współpracujący z Neilem Youngiem.
Byl on długoletnim, drugim gitarzystą Neila, odpowiedzialnym między innymi za kultową dziś płytę „Harvest” z 1972 roku, oraz o dwadzieścia lat młodszą, nie mniej dobrą płytę „Harvest Moon”. Z resztą nagrał z Youngiem kilkanascie płyt, odpowiadając za ich folkowy i niepowtarzalny urok, a lider zawsze nazywał go „Brother Ben”.
W latach 50. i 60. pracował jako gitarzysta sesyjny w studiach nagraniowych w Nashville, a Neil odkrył do dla szerszej publiczności w 1971 roku. podczas kręcenie telewizyjnego Johny Cash Show. Ben współpracował również z Terrym Reidem, Toddem Rundgrenem, Lonnie Mackiem, The Band, Davidem Crosbym, Grahamem Nashem, Paulem Butterfieldem, J. J. Cale’em, Lindą Ronstadt, Willie’em Nelsonem czy Ringo Starrem.
Miał 73 lata.