Redakcja TopGuitar otrzymała do testu model mało znanej jeszcze w Polsce marki Artesano Sonata ZS LTD 2017. Jest to instrument z limitowanej edycji roku 2017 (tylko pięćdziesiąt gitar na cały świat!). Gitarę otrzymujemy w komplecie ze sztywnym futerałem w kolorze ciemnego brązu oraz certyfikatem autentyczności.
Gitara klasyczna z nylonowymi strunami to jeden z najbardziej popularnych w Polsce typów gitar. Kilkaset szkół muzycznych, do których uczęszcza wiele tysięcy uczniów grających na tego typu gitarach, tworzy chłonny, a co ważniejsze – stabilny rynek – dla gitar klasycznych. Za zaprojektowaniem gitar marki Artesana, które obecne są na rynku dopiero od kilku lat, stoi osiemdziesięcioletni obecnie lutnik hiszpański, Juan Orozco. Pochodzi on z rodziny o bogatych tradycjach lutniczych (jego ojciec budował gitary w Hiszpanii, Urugwaju i Brazylii). Juan Orozco był aktywnie zaangażowany w rozwój klasycznych gitar w połowie lat siedemdziesiątych (począwszy od 1969 roku) wraz z wielkimi japońskimi lutnikami, takimi jak Matsuoka, Tamura i Yairi, którzy następnie opracowali gitary dla Ibaneza i Arii.
Budowa
Artesano Sonata ZS Limited Edition 2017 to z wyglądu typowa hiszpańska gitara klasyczna. Płyta rezonansowa wykonana została z litego drewna świerkowego, boczki i tył z drewna ziricote. O ile zalet świerku przedstawiać nie trzeba, to warto wspomnieć o drewnie wykorzystanym na boczki i tył tej gitary. Ziricote to mało znany gatunek drewna, które pochodzi z Ameryka Środkowej i Meksyku. Fizyczne właściwości tego drewna są bardzo podobne do hebanu: duża twardość, ciężar i odporność na ścieranie. Pod względem akustycznym ziricote przypomina drewno klonowe. Pod względem wizualnym drewno ma ciekawą kolorystykę, w której brąz przeplata się z czarnymi liniami oraz jaśniejszymi fragmentami przypominającymi fale. Ponieważ ten gatunek drewna jest trudno dostępny, wykorzystuje się go głównie na podstrunnicę. W przypadku limitowanego modelu Artesano lutnicy trochę zaszaleli i z tego drewna wykonali dużą część pudła rezonansowego. Głęboka i ciemna kolorystyka świetnie kontrastuje z jasnym odcieniem świerkowej podstrunnicy.
Gitara ma typową menzurę 650 mm, szerokość podstrunnicy przy siodełku wynosi 50 mm. Podstrunnicę i ozdobne ożyłkowanie wykonano z drewna jakaranda, szyjkę z mahoniu, z palisandrowym wzmocnieniem. Mostek został wykonany z palisandru, siodełko i strunnik – z kości. Struny Aranjuez. Z tyłu stopki gryfu widać ozdobną wklejkę z drewna jakaranda. Gitara jest wykonana bardzo precyzyjnie, z duża dbałością o detale, wykończona na wysokim poziomie.
Brzmienie i walory użytkowe
Pierwsze wrażenie, które miałem po zagraniu kilku dźwięków, to bardzo duża wygoda gry. Gitara ma niską akcję strun, dzięki czemu nawet trudne układy palców lewej ręki na podstrunnicy wykonuje się z łatwością. Jak dla mnie, akcja strun jest nieco zbyt niska, ponieważ przyzwyczajony jestem do dość mocnego uderzenia. Test jednak to kwestia indywidualna, którą każdy musi sprawdzić samodzielnie. Ja preferowałbym mocniejszy naciąg strun.
Brzmienie gitary to przede wszystkim dźwięczne, okrągłe, ładnie brzmiące wioliny (szczególnie w wysokich pozycjach), niezbyt jaskrawe – szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę, że płyta rezonansowa jest świerkowa.
Struny basowe brzmią z kolei jasno, z odpowiednią głośnością, ładnie wybijając się pod względem kolorystycznym w akordach, jednocześnie nie przykrywają dźwięków melodycznych na strunach wiolinowych. Powyżej XIV progu na strunach wiolinowych dźwięki nieco tracą swój okrągły charakter i przechodzą w bardziej płaskie brzmienie.
Podczas testu na sali koncertowej dźwięk był dość nośny i słychać go było wyraźnie w każdym miejscu widowni. Zwracał uwagę również dobry balans pomiędzy wysokimi i niskimi dźwiękami.
Podsumowanie
Gitara zaskoczyła mnie pozytywnie w kilku aspektach. Przede wszystkim precyzyjnym wykonaniem i wykorzystaniem wartościowych gatunków drewna, które przekłada się na dobrą jakość dźwięku. Samo brzmienie spodoba się wszystkim, którzy lubią typowo hiszpańskie tony. Gitara stroi idealnie, charakteryzuje się niską akcją strun. No i zaskoczenie chyba największe: ten instrument razem z futerałem i certyfikatem kosztuje tylko ok. 2500 zł. Przyznacie, że jak na dobrej jakości, ładnie brzmiący instrument, który jest jednym z tylko pięćdziesięciu na świecie, to kwota niewygórowana.