Poprzez pięciopozycyjny przełącznik uzyskujemy pełną gamę klasycznych kombinacji, ale w żadnej pozycji nie ma rozdzielanych cewek minihumbuckerów. Cruisery zawsze pracują jako humbuckery i korzyść z tego oczywista – praktycznie niesłyszalny przydźwięk, tak charakterystyczny dla klasycznych singli. Podoba mi się w tych przystawkach to, że w niemal doskonały sposób zachowują charakter brzmienia singli. Praktycznie bezkompromisowo i dodatkowo oferują czysty sygnał! Trudno to przecenić, szczególnie przy dodawaniu odrobiny gainu czy manipulowania gałką volume. Jedynie w pozycji czwartej przełącznika mamy kombinację Cruisera z rozdzielonym humbuckerem AT-1.
Ibanez AT-10 Premium Andy Timmons
