Lagi z serii Tiki Uku są instrumentami, które szybko zdobywają popularność na świecie, a polski dystrybutor marki – firma Lauda Audio – zadbał o to, byśmy również i my byli częścią tego zamieszania.
Co prawda wakacje dla części z nas już się skończyły, ale nie znaczy to, że we wrześniu zajdzie słońce i przyjdzie zima. Przed nami cudne babie lato i piękna złota jesień, do której moim skromnym zdaniem jak ulał pasują dźwięki ukulele. Seria Tiki Uku składa się z dwóch typów konstrukcji: soprano i concert, nasza gitarka to ten ostatni wariant. LAG Tiki Uku 8TKU8 C (kto wpadł na pomysł, by nazwać takie sympatyczne maleństwo tak długą nazwą?) zasługuje na uznanie przede wszystkim dzięki bardzo dobrym parametrom akustycznym oraz ciekawemu designowi.
Zdobią go oryginalne akcenty zaczerpnięte prosto z Polinezji (stylowa rozeta, zakończenie podstrunnicy, grafika wewnątrz pudła), ma także charakterystyczne logo na główce. Jeśli chodzi o budowę, to model 8 TKU8 C ma pudło (wraz z płytą wierzchnią) wykonane z laminowanego drewna sapele. Doklejono doń szyjkę z tego samego drewna (dwa lite i sklejone kawałki), na którą naklejono podstrunnicę z drewna orzechowego, odpowiednio twardego, by pewnie trzymać czternaście niklowych progów. Z orzechowca wykonano także mostek ozdobiony takimi samymi markerami co podstrunnica. Otwarte, precyzyjnie strojące klucze to istotny element osprzętu, ponieważ dokładne nastrojenie ukulele to nie taka prosta sprawa. Stabilne klucze o odpowiednim przełożeniu umożliwiają pewny chwyt i mogą ten proces znacznie ułatwić. Nasze ukulele jest w wykończeniu open pore, co oznacza, że trzymając je, mamy kontakt z drewnem (poryto je tylko wsychającym się, chroniącym olejem), a nie z lakierem – dla tych, którzy cenią sobie jak najbliższy kontakt z instrumentem, to dodatkowy atut.
Dzięki Tiki Uku po raz pierwszy usłyszałem, że ukulele też może szczycić się bogactwem składowych harmonicznych w swoim brzmieniu. Tak, to nie tylko dźwięk podstawowy, ale cała jego otoczka utkana z alikwotów, które w przypadku tego modelu Tiki Uku 8 TKU8 C wyraźnie słychać. Drgają struny (oczywiście marki Aquila), rezonuje pudło, wibruje szyjka – cały instrument jest tu aktywny i produkuje słoneczne doznania wyższych rzędów. Nasze wiosełko nie jest zelektryfikowane, ale oczywiście są też modele z preampem na pokładzie. Do instrumentu dołączono dopasowany lekko usztywniany futerał, mamy więc wzorcowy komplet koncertowo-wypoczynkowo-podróżny.