Gitary i basy: Peter Frampton, Warren Haynes, John Scofield, Derek Trucks, Big Sugar, Brad Whitford, Steve Lukather, Glenn Hughes, Sonny Landreth, Steve Morse, Joe Bonamassa, Nels Clin, Myles Kennedy, Tommy Bolin
Lista płac fantastyczna, pomysł ciekawy, choć może prowokować pytanie – ile można zarabiać na niewydanych utworach? Oto do nie opublikowanych wersji utworów znakomitego Tommy’ego Bolina z sesji nagraniowej do albumu „Teaser” dodane zostają partie nagrane przez współczesnych mistrzów wiosła. Klasyczny materiał zostaje tym samym uwspółcześniony i odświeżony. Z jakim skutkiem? Interesującym. W pierwszych dwóch utworach partie solistów idealnie wtapiają się w archiwalne nagrania ze wskazaniem na slide Warrena Haynesa („Teaser”), współproducenta płyty. W „Savannah Woman” fantastycznie swinguje Scofield. Odkryte po latach w archiwach jazzrockowe „Fandango” mamy zarówno w wersji smooth, w której Derek Trucks pokazuje erudycję i swobodę, wdając się w rozbudowane dialogi z Bolinem (w czym trochę przypomina Santanę), oraz w wersji crazed, gdzie z początku dominuje saksofon Sanborna, a Morse dokłada zdecydowane, rockowe solo.
Funkowy „Homeward Strut” to dyskretny popis Steve’a Lukathera, który ekspresyjnie wdziera się w wolne od gitary Bolina miejsca. Finałowy „Lotus” to Joe Bonamassa i Nels Cline – zagrali dobrze, ale nie porywająco. Szkoda, że w projekcie nie wziął mimo zapowiedzi udziału Jeff Beck – mielibyśmy prawdopodobnie kolejną wisienkę na tym rockowym torcie. Płyta sprzedawana jest także w wersji rozszerzonej – na dodatkowym dysku znajdziecie „Flying Fingers” oraz rozbudowane wersje „Marching Bag” ze znakomitymi solistami.
Piotr Nowicki