10 marca 2017 roku w krakowskim Centrum Kongresowym ICE odbył się jeden z koncertów trasy promującej wspólne dzieło seniora i juniorów klanu Cugowskich – płytę „Zaklęty Krąg”.
Widownię wypełnili zarówno doświadczeni wielbiciele wokalnego talentu Krzysztofa Cugowskiego, kibicujący mu od dziesięcioleci jako frontmanowi Budki Suflera, jak i młodsza publiczność, która przygodę z dokonaniami muzykalnego lubelskiego klanu rozpoczęła od obcowania z Braćmi – czyli zespołem Piotrka i Wojtka Cugowskich.
Na scenie świetnie brzmiącej sali krakowskiego ICE było dość tłoczno – oprócz familii Cugowskich i standardowo towarzyszącego im składu usłyszeliśmy znakomity dwuosobowy żeński chórek oraz czteroosobową sekcję „dęciaków”.
Oprócz numerów ze wspólnej płyty Cugowskich pojawiły się piosenki z repertuaru Braci i owacyjnie przyjęty „Sen o dolinie” w niedoścignionym wykonaniu Cugowskiego seniora. W recenzjach rodzinnej płyty panów z Lublina powtarzają się uwagi, że pomimo różnorodności, profesjonalnego i świetnie brzmiącego grania no i oczywiście wokalnej maestrii, na płycie brakuje chwytliwych, dobrych kompozycji. Wychodząc z tego koncertu miałem podobne wrażenie. Wszystko się zgadza, muzycy świetnie grają, jest moc, brzmienie i radość grania, ale jakoś w uszach nie zostaje żaden „szlagwort”… Mam nadzieję, że panowie nie poprzestaną na tym jednym krążku, pan Krzysztof jest w cudnej formie i zdecydowanie za wcześnie na muzyczną emeryturę, a z synkami w tercecie brzmią cudnie. Niemniej jednak pozostaje nadzieja, że przy następnej studyjnej okazji uda się im przygotować bardziej porywające kompozycje, a i ciut więcej rockowego zadziora by nie przeszkodziło.
Tekst i foto: Sobiesław Pawlikowski