Ostatni album studyjny AC/DC, „Power Up”, ukazał się w 2020 roku i od tego czasu nie słyszeliśmy o przyszłych planach nagraniowych zespołu. Aż do tej pory.
Jednak Brian Johnson niedawno rozmawiał z podcastem Fueling Around i zasugerował, że mogą pracować nad nowym materiałem w nadchodzących miesiącach. Ponieważ album „Power Up” okazał się naprawdę świetny (mówiło się, że że jest najlepszy od czasu „Stiff Upper Lip”, a nawet od czasu „The Razor’s Edge”), ten sygnał może być dla wielu fanów najlepszym prezentem od zespołu. Wcześniej panowie z AC/DC ogłosili, że wystąpią na Power Trip Festival, co będzie ich pierwszym występem od 2016 roku. Tymczasem Brian Johnson ujawnił, że wszyscy członkowie zespołu są bardzo chętni do powrotu do siebie, co może również przynieść trochę muzyki, ponieważ wydaje się, że twórcze soki płyną w ich żyłach: „Ponowne zebranie zespołu takiego jak AC/DC zajmuje dużo czasu. Większość załogi pracowała z innymi ludźmi. Próba ponownego zjednoczenia tych facetów była trudna, ale trzymam kciuki – wszystko idzie dobrze. Najważniejszą rzeczą w tym wszystkim jest zapał, który wszyscy odczuwamy; soki znów płyną”.
Najważniejszą rzeczą w tym wszystkim jest zapał, który wszyscy odczuwamy; soki znów płyną
Johnson wyraził również radość występem na wspomnianym festiwalu z takimi artystami jak Ozzy Osbourne, Guns N’ Roses i Metallica: „To wszystko zespoły rock and rollowe; to jest fantastyczne. Myślę, że to tylko stwierdzenie, że rock and roll jest legalną formą muzyki. To naprawdę coś zmieniło. Ozzy wraca z emerytury, więc znów będę mógł zobaczyć moich starych kumpli. Chłopaki z Guns N’ Roses, chłopaki z Metalliki i chłopaki z Iron Maiden – wszyscy w jednym miejscu, co za impreza!”
Chłopaki z Guns N’ Roses, chłopaki z Metalliki i chłopaki z Iron Maiden – wszyscy w jednym miejscu, co za impreza!