David Ellefson z Megadeth nie lubi się nudzić. Nawet kiedy jego grupa robi sobie chwilową przerwę, on udziela wykładów, pisze książki albo zbiera do kupy innych starych kumpli, żeby wspólnie pograć metal. Jak pisze o nim Jakub Milszewski – to odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu.
W rozmowie Jakuba z Davidem, jaką znajdziecie w lutowym wydaniu TopBassu, Ellefson opowiada, że nowy album jest niesamowicie dobry. „Jako basista mogę powiedzieć, że jest mocno progresywny, ma bardzo złożone linie. To było jedno z tych fajnych wyzwań podczas nagrywania. Dobrze jeszcze czuć jakieś wyzwania po tych wszystkich płytach, które zrobiliśmy razem. Jestem naprawdę podekscytowany, że ludzie go w końcu usłyszą.”
Rozmowa dotyczyła nie tylko „Dystopii”, poza nowym albumem panowie rozmawiali także o wyjątkowym basowym wydarzeniu, którego organizatorem i ambasadorem jest marka Warwick. Ellefson miał okazję uczestniczyć w warsztatach Bass Camp jako wykładowca i z entuzjazmem przyznaje, że ta obecnie największa basowa impreza na świecie jest dla niego niczym „wymarzony obóz basowy”.
Rozmowę Jakuba Milszewskiego z Davidem Ellefsonem znajdziecie w lutowym wydaniu TopGuitar (TG 2/2016).