Niemal równocześnie dobiegły nas informacje o zarażeniu wirusem Covid-9 żony prezydenta Stanów Zjednoczonych, Jill Biden i frontmana Metalliki, Jamesa Hetfielda. Metallica przełożyła niedzielny koncert w Arizonie po tym, jak zespół poinformował, że główny wokalista i gitarzysta uzyskał pozytywny wynik testu na obecność Covid-19.
Zespół przełożył drugi wieczór swojego przystanku w trasie na stadionie State Farm Stadium w Glendale na 9 września, co oznacza, że póki co James Hetfield łagodnie przechodzi chorobę. Oto co Metallica napisała w oświadczeniu: „Jesteśmy bardzo rozczarowani i żałujemy wszelkich niedogodności, jakie spowodowało to dla Was. Nie możemy się doczekać powrotu, aby dokończyć M72 No Repeat Weekend w Glendale w przyszłą sobotę” – oznajmił zespół, zauważając przy okazji, że „Covid dogonił Jamesa Hetfielda”.
Przypominamy, że Metallica jest obecnie w trasie M72 po USA i daje po dwa koncerty na każdy przystanek. Wszytko wskazuje na to, że trasa nie stoi pod znakiem zapytania i panowie będą koncertowali bez przeszkód.