Muzyk dziękuje w nim swoim kolegom z Black Sabbath, a także wszystkim ludziom, którzy swoją pracą z zespołem przyczynili się do jego udanego powrotu na scenę z płytą „13”. Iommi naświetlił także plany na rok 2014:
Po pierwsze, nagrody Grammy, potem kilka dat w USA i Kanadzie oraz letnia wycieczka po Europie. Powinienem również zakończyć moją regularną terapię i mam nadzieję nie zmęczyć się za bardzo.
Na koniec gitarzysta ukłonił się nisko wszystkim fanom:
Wielkie dzięki dla was wszystkich za nieustające wsparcie. Bez was bylibyśmy niczym.