Majowy numer w TopGuitar poświęciliśmy Jimowi Marshallowi. Choć nie ma już go wśród nas, jego firma obchodzi 50 rocznicę istnienia. Jeden z przetestowanych przez naszych redaktorów wzmacniaczy jest perełką, jaką pozostawił sobie ten wielki człowiek.
Marshall 50 Anniversary JMP-1C
Wzmacniacz ten przetestował dla Was Maciej Warda:
- „Combo nie jest w cale ciche, bo 1 W mocy akustycznej z w pełni lampowej konstrukcji to nie to samo co z cyfrowego wzmacniacza. Jest tak głośny, że dla domowych potrzeb posiada… spory zapas mocy!”
- „Brzmienie jest o wiele bardziej imponujące i rasowe, niż mogłoby to wynikać z mocy i gabarytów urządzenia, bo to prawdziwy lampiak a nie jakaś tranzystorowa zabawka. Przy prawidłowo skonstruowanej skrzyni i odpowiednio dobranym głośniku musiało to dać wrażenie znacznie większej konstrukcji.”
Laney IRT60H
Ten wzmacniacz przekazaliśmy do przetestowania Krzysztofowi Błasiowi. Co o nim sądzi?:
- „Testowany IRT60H to wzmacniacz o mocy 60 W. W końcówce mocy pracują dwie lampy 6L6, a na preampie cztery ECC83. Nie zabrakło także pogłosu, który jest… cyfrowy. Z jednej strony nie grożą nam niepożądane odgłosy podczas przypadkowego potrącenia wzmacniacza, z drugiej jednak zwolennicy sprężynowego reverbu mogą poczuć się zawiedzeni.”
- „Dużo dobrego należy powiedzieć o kulturze pracy. Mimo ustawienia maksymalnej głośności z głośników dobiega jedynie bardzo cichy szum – żadnego brumienia znanego z lampowych konstrukcji. Świadczy to o doskonałym zaprojektowaniu urządzenia oraz o starannym wykonaniu.”
- „Przesterowany Iron Heart to esencja metalowej gry. Mocny drive i skuteczna regulacja barwy dźwięku pozwalają wyciągnąć z tej bestii wiele barw – od klasycznej rockowej do mrocznej i brutalnej. Doskonale działa regulacja tone – jeśli uważamy, że brzmienie jest zbyt zapiaszczone, jeden ruch gałki potrafi skutecznie zmienić ziarno przesteru. Prawdziwą niespodziankę konstruktorzy ukryli jednak w potencjometrach korekcji barwy.”
Testy powyższych sprzętów muzycznych znajdziecie w majowym wydaniu magazynu TopGuitar (TG 5/2012):