Trzeba przyznać, że Wolfgang Van Halen prowadzi sprawy zespołu wzorowo. Na zachętę powstał nowy klip do kolejnego singla z debiutanckiej płyty – wydanie utworu poprzedza amerykańską trasę Mammoth WVH z supportem Dirty Honey.
Wideo przedstawia sceny z występów Mammoth WVH na żywo, w tym materiał z dwóch koncertów w październiku zeszłego roku i jednego występu jako support Guns N’ Roses we wrześniu. Wolfgang Van Halen powiedział o tym utworze: „’Epiphany’ to utwór, o którym zawsze mówię, że najlepiej reprezentuje rdzeń brzmienia Mammoth WVH. Piosenka była największym niewydanym utworem i najbardziej rezonowała z fanami od czasu wydania albumu w czerwcu zeszłego roku. Dlatego miało sens, aby teraz stała się singlem. Jest również jedną z tych, które dają najlepszą zabawę podczas grania na żywo więc nie mogę się doczekać, aby zagrać ją na trasie Young Guns.”
Epiphany’ to utwór, o którym zawsze mówię, że najlepiej reprezentuje rdzeń brzmienia Mammoth WVH
Przypominamy, że Wolfie rozpoczął prace nad tym, co miało stać się Mammoth WVH z producentem Michaelem „Elvisem” Baskette [Alter Bridge, Slash] już na początku 2015 roku. Oprócz napisania i zaśpiewania każdego kawałka, Wolfgang gra na tej płycie na każdym instrumencie.
W skład koncertowego zespołu Van Halen wchodzą: Van Halen na wokalu, klawiszach i gitarach, Frank Sidoris i Jon Jourdan na gitarach, Ronnie Ficarro na basie i Garrett Whitlock na perkusji.