W rozmowie z magazynem Rolling Stone gitarzysta Crazy Horse, Frank Sampedro stwierdził, że aktualna trasa koncertowa Neila Younga może być ostatnią, w jaką wyruszył artysta. Wszystko to spowodowane jest kiepskim stanem zdrowia muzyków.
Sampedro powiedział: „Granie tak wielu koncertów pochłania ogromne pokłady energii […]. Younga boli nadgarstek i aby grać musi go usztywniać plastrami, ja przeszedłem operację kciuka – wygląda na to, że pewnego dnia możemy się, po prostu, rozsypać.”
Neil Young i jego grupa nagrali w zeszłym roku dwa albumy – „Americana” i „Psychodelic Pill” i obecnie jeżdżą po świecie z trasą promującą wydawnictwa. Latem pojawią się w Wielkiej Brytanii.
źródło: nme.com