Krzysztof Ścierański jest bezwzględnie najbardziej doświadczonym polskim basistą elektrycznym. Na scenie działa aktywnie od czterdziestu lat, a że jest przy okazji osobą otwartą na nowinki i ciekawą wszystkich nowości, nie sposób tu wymienić choćby połowy sprzętu, na jakim zdarzyło mu się grać.
Do dzisiaj do ulubionych gitar Krzysztofa Ścierańskiego należą Fender Jazz Bass ’69, Peavey Midibase (instrument steruje sygnałem MIDI, który dzięki temu może zamienić się np. w brzmienie syntezatora), Music Man Bongo, Fender Precision Deluxe czy Sadowsky Metro.
Na razie gdzieś w odstawkę trafił słynny „widelec” Kramera DMZ 5000 z aluminiową szyjką, ale na pewno nie powiedział on jeszcze ostatniego słowa. Przez jakiś czas Krzysztof Ścierański widywany był z niemieckim Eshem Stingerem (świetnym basem z dodatkowym przetwornikiem piezo w mostku), a w domu posługuje się również… Harleyem Bentonem – budżetową marką produkowaną dla niemieckiego potentata Thomanna. Nieobce są mu też gitary elektryczne – tu najczęściej sięga po Fendery Stratocastery lub Tele.