ESP Eclipse narodził się w 1995 r. z oczywistej inspiracji modelami Les Paul. Podobny kształt, dwa przetworniki typu humbucker, układ stroików 3 × 3, przełącznik trójpozycyjny to wyraźnie rzucające się w oczy inklinacje, ale każdy, kto szuka czegoś więcej niż klasyczny kanon wyznaczony przez LP, znajdzie tutaj chociażby wcięcie pod brzuszek na tylnej ścianie korpusu, cieńszy korpus o bardziej agresywnej linii, zaostrzone wcięcie typu florenckiego, nowoczesny profil gryfu, grube progi, blokowane klucze, no i najczęściej aktywne przetworniki EMG. Chociaż znakomita większość instrumentów w ofercie ESP oraz ESP LTD może być kojarzona z ciężkimi odmianami rockowego i metalowego grania, to jednak znajdziemy tam również parę klasyków, jak np. jedyny w swoim rodzaju telepodobny model ESP Ronnie Wood. Gitary ESP cieszą się niekwestionowanym uznaniem, ale fakt, że ktoś taki jak Ronnie Wood, ikona albo już może nawet pomnik rocka, sięga po ich gitary i co więcej, zgadza się na sygnaturę, jest nawet dla ESP ogromną nobilitacją.
Testowany model, choć mocno inspirowany klasyką, znajdzie jednak głównie uznanie wśród gitarzystów lubiących nowoczesne, hi-gainowe brzmienia. To jest druga strona medalu nazywanego ESP, bo można powiedzieć, że firma obecnie jest klasykiem, jeśli chodzi o gitary do mocnego „łojenia”. Wystarczy spojrzeć na listę endorserów tej marki.
Testowany ESP Eclipse II USA Double Bound Maple Fingerboard Snow White został wykonany zgodnie z klasycznym kanonem. Korpus jest mahoniowy i ma naklejony klonowy top. Gryf również mahoniowy z klonową, lakierowaną podstrunnicą – w tej wersji testowany instrument przedstawia się bardzo wyjątkowo, bo jest to prawdopodobnie edycja nie znajdująca się w regularnej katalogowej ofercie.