Budowa ESP Eclipse II USA Double Bound Maple Fingerboard Snow White
Testowany ESP Eclipse II USA Double Bound Maple Fingerboard Snow White (długa nazwa!) ma kilka rozwiązań niewidocznych gołym okiem, na które warto zwrócić uwagę. Instrument został wykonany zgodnie z klasycznym kanonem. Korpus jest mahoniowy i ma naklejony klonowy top. Gryf również mahoniowy, ale dla odróżnienia wyposażony jest w klonową, lakierowaną podstrunnicę i w tej wersji testowany instrument przedstawia się bardzo wyjątkowo, bo jest to prawdopodobnie edycja nie znajdująca się w regularnej katalogowej ofercie. Na stronach ESP nie ma informacji o tym konkretnie modelu, zatem można tę gitarę traktować niemal jako limited edition.
ESP Eclipse II USA Double Bound Maple Fingerboard Snow White ma menzurę 628 mm, czyli właściwą instrumentom typu LP. Ten fakt ma również znaczenie dla komfortu gry (łatwiejsze podciąganie strun) oraz dla charakteru brzmienia. Drugą istotną rzeczą dla gitar typu LP są dwadzieścia dwa progi i umieszczony tuż za kończącą się podstrunnicą przetwornik neck. Jak zawsze w gitarach ESP wykończenie jest nienaganne i bardzo wysmakowane. Śnieżnobiały lakier, czarny binding oraz czarny niklowany (black nickel) osprzęt wyglądają bardzo elegancko.
W tej gitarze wyraźnie rzuca się w oczy jakość wykonania poszczególnych elementów. To uwaga dotycząca generalnie wszystkich instrumentów ESP – tutaj nawet najmniejsza śrubka jest zrobiona z właściwego materiału, dobrze chromowana czy niklowana. Lakier położony bez zastrzeżeń, binding bez przebarwień i nalewek lakieru. Progi (tutaj XJ) nabite, oszlifowane i wypolerowane jak zawsze wzorcowo! Pomimo że gitara ma stały mostek typu T-O-M, zastosowano blokowane stroiki Gotoh Magnum Lock. Gryf od strony szyjki polakierowany został również śnieżnobiałym kolorem i razem z czarnym bindingiem, klonową podstrunnicą i czarnymi markerami w kształcie flagi nadaje tej gitarze wyjątkowy charakter. To przysłowiowa wisienka na torcie. Profil gryfu to cienkie U. Osobiście nie przepadam za cienkimi gryfami, ale ten po pierwsze – wcale nie jest taki cienki, jest raczej optymalnej grubości, po drugie – jest tak wygodny, że ręka momentalnie się do niego przyzwyczaja.
Choć każdą gitarę przed zakupem należałoby zawsze osobiście sprawdzać, ESP jest jedną z nielicznych firm produkujących seryjnie, której instrumenty można bez ryzyka kupować w ciemno, nawet przez internet. To taka moja prywatna ocena, bo każdy nowy instrument tej firmy, jaki miałem w rękach, spełniał najwyższe standardy właściwe chyba tylko instrumentom lutniczym.