W najnowszym odcinku swojej youtube’owej serii Rick Beato opowiada o postępach w technologii muzycznej AI i aspektach korzystania z niej. Producent i słynny jutuber, po raz kolejny odniósł się do kwestii AI.
„Weźmy całe to cyfrowe przetwarzanie ludzkiego głosu, które miało miejsce dzięki funkcji Auto-Tune i korekcji wysokości dźwięku…” mówi Beato. „Spójrz, jeśli chciałbyś zabrzmieć jak komputer, to komputerowi łatwiej jest to zrobić, niż ludziom. Po prostu ludzie zostaną ominięci, a firmy, które produkują takie rzeczy, wezmą wszystkie pieniądze, bo ludzie będą tego słuchać”.
Rick, nie jest dobrej myśli, jeśli chodzi o najbliższą przyszłość: „Poszedłem i zeznawałem przed Kongresem w związku z jedną z tych kwestii informacyjnych. Brałem udział w siedmiu z dziewięciu spraw, a oni nic z tym nie zrobili. Nawet nie wiedzą, co z tym zrobić.”
Nie wiem co można z tym zrobić, ale to zastąpi ludzi
Z drugiej jednak strony Rick podał przykład modelu, który pozwoliłby wykorzystać twórczo i kreatywnie AI: „Jesteś na scenie i masz kogoś z laptopem, albo kilka osób, albo ludzie na widowni podpowiadają różne rzeczy. A potem jest facet, który ma świetne ucho, które potrafi wymiatać różne rzeczy i improwizuje piosenki typu 'Phish’ czy coś w tym stylu, 'Widespread Panic’, utwory jamowe, Grateful Dead, albo wszyscy coś w stylu fusion.”
Z ludźmi, którzy mają świetny słuch i potrafią improwizować, naprawdę można wchodzić w interakcję – to byłoby fajne zastosowanie dla AI, widzę to
Poniżej cały wywód Ricka Beato.