Łaska fanów na pstrym koniu jeździ i nigdy do końca nie wiadomo, który utwór okaże się hitem i za który kawałek ultrasi dadzą się pokroić. Tak było właśnie z kawałkiem System Of A Down – „Toxicity”, z płyty pod tym samym tytułem. Oględnie mówiąc nie odniósł „pijarowego” sukcesu jak np. „Chop Suey”, czy „B.I.O.B.” ale fani za nim przepadają i wielu gitarzystów coveruje go na potęgę.
System Of A Down – „Toxicity” nie sięga może artystycznych wyżyn gatunku, ale jest mocnym punktem płyty, która z kolei umocniła pozycję zespołu na scenie nu-metalowej. Obok prekursorów stylu w postaci Korn, Tool, czy Limp Bizkit, System Of A Down był sukcesorem ich dokonań. Pierwszą płytą wbili się w metalowy rynek, wnosząc unikalne brzmienie i styl, ale drugą udowodnili, że zamierzają przejąć pałeczkę bardziej utytułowanych poprzedników. Pozwalał im na to naprawdę wysoki poziom artystyczny, zaskakujące aranżacje oraz ogień wykonawczy, bo mało kto tak bezkompromisowi jak SOAD potrafił wówczas dokładać do pieca. Oznaczało to również, że muzyka System Of A Down wywoływała silne emocje, nie sposób było przejść nad nią do porządku dziennego, po wydaniu płyty „Toxicity” każdy kawałek żywo się komentowało, wpadało w zachwyt, by po czasie wkurzać się w recenzjach na to, jak tracą na świeżości wraz z każdym kolejnym przesłuchaniem.
No w każdym razie kawałek „Toxicity” jest doskonałym przykładem evergreena, czyli ulubieńca gitarzystów, o czym świadczą liczne covery dostępne w sieci. Sam utwór zaczyna się rytmicznym łamańcem, w którym to panowie z zespołu czują się ja ryby w wodzie. Na zwrotkach nieco spuszczają z tonu, ale refren jak to refren to już żywy ogień, choć faktycznie nie jest to kompozycyjny olimp – panowie nagrali na tej płycie co najmniej kilka o wiele ciekawszych kompozycji, by przywołać choćby wspomnianą petardę „Chop Suey„, czy „Prison Song”. Ogólnie utwór fajny do grania na gitarze, ale do panteonu najlepszych nu-metalowych kawałków raczej się nie załapie.
Nie wiedzieć czemu gitarzyści i basiści pokochali ten kawałek, pojawiło się wiele jego wykonań i dlatego postanowiliśmy zaprezentować wam trzy najlepsze warsztatowo covery System Of A Down – „Toxicity” znalezione w serwisie youtube.
Jedziemy!
System Of A Down „Toxicity” by rikhaven
System Of A Down „Toxicity” by Jassy & DeSade
System Of A Down „Toxicity” by seBASStien