Zanim w Sydney w Australii został założony zespół AC/DC, The Rolling Stones byli w trasie już od około 11 lat i wydali 12 albumów studyjnych. Keith Richards, poza tym, że jest ikonicznym wręcz gitarzystą i hulaką, znany jest również z tego, że zawsze szczerze odpowiada na każdy temat, o który się go zapyta. Przez dziesięciolecia mówił zatem o wielu innych zespołach, a jednym z nich jest australijski zespół hardrockowy AC/DC.
W 2002 roku The Rolling Stones rozpoczęli światową trasę koncertową zatytułowaną „Licks”, aby z okazji 40-lecia istnienia promować swój składankowy album „Forty Licks”. Zagrali m.in. trzy koncerty w Sydney w Australii, a Keith Richards powiedział wówczas tour managerowi zespołu, że chce poznać Angusa i Malcolma Youngów i zaprosił ich na scenę pierwszego wieczoru. Ku wielkiej radości australijskiej publiczności okazało się, że tej nocy bracia Young wykonali wspólnie ze Stonesami utwór B.B. Kinga „Rock Me Baby”, świetnie się z resztą przy tym bawiąc.
W wywiadzie dla DVD Stonesów na temat trasy, zatytułowanym „Four Flicks”, Keith Richards powiedział o AC/DC (spisane przez Rockandrollarage.com): „Są zespoły, w których nie można powiedzieć, kto co robi. Angus i Malcolm w pewnym sensie… wiesz że Angus zagra główne role, ale ich zagęszczenie zawsze jest imponujące”.
Keith kontynuował: „Bycie gitarzystą to jedno, bycie gitarzystą wraz z innym gitarzystą w zespole to potęga. To nie są dwie gitary, staje się pięć, sześć, dziesięć! Grając razem te koncerty, wszyscy dobrze się bawiliśmy. W pewnym sensie lubię też być po prostu wyższy od innego gitarzysty… Pobłogosław ich serca, są wielkim splotem energii”.
Bycie gitarzystą to jedno, bycie gitarzystą wraz z innym gitarzystą w zespole to potęga
Nieżyjący perkusista Charlie Watts również wspomniał o nich, mówiąc: „Są świetni na festiwalach, chyba są w tym najlepsi, tak myślę. Wiem, że Keith zawsze lubił AC/DC.”
Keith zawsze lubił AC/DC