Ola Englund wymienia jedną kapelę, która do dzisiaj „zachowuje tajemniczość” i porusza temat platform społecznościowych wpływających na wizerunek zespołów. Czyli po raz kolejny słuszna okazuje się stara zasada, że nie jest dobrze pokazywać wszystko i wszystkim…
W swoim nowym i cotygodniowym odcinku „Sundays With Ola”, Ola Englund, wspomniał perkusistę Cannibal Corpse, Paula Mazurkiewicza, który przy jakiejś okazji wspominał zalety i wady mediów społecznościowych, jeśli chodzi o artystów. Chociaż z jednej strony Paul uważał, że jest to niezwykle przydatne narzędzie, powiedział też, że cała mistyka związana z zespołową „kuchnią” dzisiaj zniknęła. A winne temu są właśnie wszelkie „relacje” „lajwy” i „making offy” publikowane na społecznościówkach.
Ola, jak to Ola, poszedł dalej, wyjaśniając (przepisane przez Ultimate Guitar): „To jest coś, o czym mówiłem wcześniej, gdzie media społecznościowe zmusiły zespoły… A w zasadzie to nie społecznościówki, ale przemysł muzyczny wymusił na zespołach większą dostępność w mediach i na platformach społecznościowych. Robią więc szybkie wywiady, a wszystko kończy się na YouTube, Instagramie i TikToku, czy jakimkolwiek innym gównie… Facebook…”
Przemysł muzyczny wymusił na zespołach większą dostępność w mediach i na platformach społecznościowych. Robią więc szybkie wywiady, a wszystko kończy się na YouTube, Instagramie i TikToku, czy jakimkolwiek innym gównie
Ola dodał: „Kiedy byłem dzieckiem i słuchałem Pantery, Nevermore itp, Rzecz, której wówczas doświadczałem, polegała na ich romantyzowaniu, na przykład: 'Jak oni to piszą? Jak oni to nagrywają? To musiał być naprawdę fajny proces, wszyscy siedzieli w studio, wtedy wchodził Dimebag…’ Nie miałeś pojęcia, czego używali, i wyobrażałeś sobie wiele rzeczy, zasadniczo, wymyślałeś sobie jak to było.”
Co ciekawe według Englunda jest jednak jeden zespół, który wciąż robi rzeczy po staremu i to działa. Ola: „Otóż, jest jeden zespół, który zachowuje tajemniczość. A tą kapelą jest Meshuggah. Jak oni to robią? Cóż – nie udzielając zbyt wielu wywiadów. Lub nawet w ogóle nie uprawiając mediów społecznościowych. Wiele osób prosi na przykład Fredrika Thordendala o udzielenie mi wywiadu, ale oni po prostu nie są ludźmi do przeprowadzania wywiadów. I to jest w porządku. Ludzie mówią: 'Dlaczego on nie chce udzielić wywiadu?!” A oni po prostu nie czują się w tym komfortowo i to też jest częścią ich mistyki.”
Jest jeden zespół, który nadal zachowuje tajemniczość. A tą kapelą jest Meshuggah