Na początku tego roku Roger Waters wprawił w konsternację fanów Pink Floyd, gdy ogłosił, że wyda ponownie nagraną wersję legendarnego albumu „The Dark Side of the Moon”. Nowa wersja tej jednej z najlepszych płyt wszech czasów pojawi się w sklepach 6 października 2023, a pierwszym wydanym singlem jest reinterpretacja „Money”. Po prorosyjskich wypowiedziach Watersa wielu jego fanów wykasowało ze swoich playlist jego utwory, ale warto przynajmniej usłyszeć, jak Waters tłumaczy nagranie na nowo „Ciemnej Strony Księżyca”, zwłaszcza, że wspomniany singiel jest świetnie wyprodukowany.
Mówiąc, że uwielbia „oryginalne nagranie”, Waters przyznał (spisane przez Utimate Guitar): „Ta płyta naprawdę zasługuje na wyobrażenie jej sobie na nowo. Po prostu dlatego, że przesłanie przetrwało próbę czasu, koncepcja przetrwała próbę czasu i jest to naprawdę ważna rzecz. Trzeba było to wyrazić i wydawało się, że to naprawdę dobry sposób na uczczenie 50 lat trwania oryginalnej wersji tego dzieła. Tworzymy inną wersję płyty nie po to, aby ją zastąpić, ale aby ją zapamiętać oraz jako dodatek do niej, a także aby kontynuować prace nad oryginalną koncepcją płyty i wszystkich tych piosenek”.
Tworzymy inną wersję płyty nie po to, aby ją zastąpić, ale aby ją zapamiętać oraz jako dodatek do niej
Waters podsumował: „Myślę, że nowe nagranie jest bardziej refleksyjne i bardziej wskazuje na to, jaka była koncepcja płyty. To reinterpretacja i mam nadzieję, że możemy zyskać na niej więcej niż w 1973 roku, kiedy się ukazała. Ludzie muszą tego posłuchać, zanim będą mogli wyrobić sobie pogląd na to, co to jest. Jestem z tego albumu bardzo dumny i mam nadzieję, że będzie to punkt zborny dla ludzi, nie tylko dla tych, którzy lubią muzykę, ale dla tych, którzy lubią miłość i życie.”
Jestem z tego albumu bardzo dumny i mam nadzieję, że będzie to punkt zborny dla ludzi, nie tylko dla tych, którzy lubią muzykę, ale dla tych, którzy lubią miłość i życie