Niedawno Scott Ian z Anthrax bronił wykorzystania podkładów na koncertach, ale jest to jeden z nielicznych głosów broniących sampli. Gdzieś pośrodku tych opinii plasuje się Glenn Hughes mówiąc, że odpalanie niektórych podkładów instrumentalnych jest OK, ale wokalnych już nie. Zdecydowana większość muzyków, z frontmanem Slipknot, Coreyem Taylorem na czele, stanowczo sprzeciwia się jednak tej technologii. Ostatnio zdecydowanie negatywne stanowisko w tej sprawie zajął wokalista Mudvayne, Chad Gray.
Podczas gdy może być zrozumiałe użycie podkładów z instrumentami, których nie ma na scenie, to jednak wszyscy raczej są zgodni co do tego, że nie należy odpalać nagranych wcześniej śladów, które wyręczają muzyków obecnych na scenie. Wokalista Mudvayne Chad Gray wypowiedział się przeciwko tej praktyce w nowym wywiadzie dla Syncin’ Stanley, mówiąc (spisane przez Blabbermouth): „Nie, nie zrobiłbym tego (…) Myślę, że to epidemia, stary. Naprawdę. Myślę, że to szalone, to, co wydarzyło się w przeszłości, jak Milli Vanilli… Ten zespół był kurwa martwy w chwili, gdy to zrobili. Albo Ashlee Simpson, kiedy zrobiła to, co zrobiła w 'Saturday Night Live’… ta dziewczyna została ostro skrytykowana, jakby była cholernym diabłem. Jest tak wielu wielkich artystów, którzy to robią… Nigdy nie miałbym takich chórków ani głównego wokalu, a wiem, że ludzie to robią. Koncertowałem z zespołami, oglądałem ich próby dźwięku i jest tam mnóstwo cholernych utworów, które brzmią jak album. To szaleństwo. Wokal, gitary, dogrywki gitarowe, wszystko. To szaleństwo.”
Koncertowałem z zespołami, oglądałem ich próby dźwięku i jest tam mnóstwo cholernych utworów, które brzmią jak album. To szaleństwo. Wokal, gitary, dogrywki gitarowe, wszystko. To szaleństwo
Gray kontynuował: „To jest dla mnie naprawdę frustrujące, bo ludzie płacą dobre pieniądze, idą by zobaczyć, jak ich ulubione zespoły grają piosenki, które kochają, ale nie dostają tego. Myślę, że dają się oszukać. Jeśli nie potrafisz zaśpiewać swoich rzeczy i nie umiesz zagrać swoich rzeczy, swojej muzyki, to dlaczego, do cholery, jesteś na scenie? Nie robisz niczego, czego nie mógłby zrobić ktoś inny. Nie ma nic specjalnego w tym, co robisz. Widziałem zespoły, na których koncertach kończyła się taśma i to było absolutnie cholernie okropne.”
Jeśli nie potrafisz zaśpiewać swoich rzeczy i nie dajesz rady zagrać swoich rzeczy, swojej muzyki, to dlaczego, do cholery, jesteś na scenie?
Artysta podsumował: „Jest tak dużo jest wiele świetnych, prawdziwych zespołów, stary. Żaden zespół, którego jestem fanem, nie zrobił tego gówna. Myślisz teraz o tych wszystkich Metallicach, Slayerach, Panterach – oldschoolowych Panteraach z Vinniem i Dime. Spójrz też na pieprzony Lamb of God. To prawdziwe zespoły, które robią naprawdę zajebiste rzeczy. Ale konkludując: tak, mam tego absolutnie dość i uważam, że sukinsyny, które nie grają swoich rzeczy, nie powinni mieć pozwolenia na granie. Nie sądzę, że powinno się mieć możliwość wzięcia czyichś pieniędzy, gdy nie grasz swojego. To moje trzy grosze w tej dyskusji”.
Mam tego absolutnie dość i uważam, że sukinsyny, które nie grają swoich rzeczy, nie powinni mieć pozwolenia na granie