(Kubicki Entertainment)
Długo wyczekiwana, druga solowa płyta Wojciecha Hoffmanna ukazała się po dwunastu latach od pierwszego albumu „Drzewa”, uświetniając jednocześnie sześćdziesiąte urodziny gitarzysty Turbo i trzydziestopięciolecie jego zespołu. Jak przystało na longplay, płyta jest naprawdę długa, oferując aż siedemdziesiąt minut muzyki, na które składa się jedenaście prawie całkowicie instrumentalnych utworów.
Usłyszymy tu klimaty nie tylko klasycznego hard rocka czy heavy metalu, co również – a może przede wszystkim – patenty charakterystyczne dla grania progresywnego. Są też odjazdy w stronę muzyki filmowej czy ilustracyjnej, bo w rzeczy samej każda z kompozycji poświęcona jest innemu tematowi i opowiadać ma pewną historię. W grze autora i głównego bohatera „Behind the Windows” słychać swoisty przegląd kanonu rockowej gitary solowej, od Gary’ego Moore’a i Santany po Satrianiego czy Vaia, no i przede wszystkim własny styl wypracowywany przez czterdzieści lat aktywności na scenie. Hoffmann kładzie gęste gitarowe tekstury, tworząc muzyczne pejzaże i ze smakiem prowadzi melodie; nie popisuje się techniką (choć miejscami bywa też szybko i naprawdę ostro!), bo jako dojrzały i spełniony muzyk nie musi już nikomu nic udowadniać.
Drugim dnem albumu i swoistą wartością dodaną jest udział znakomitych muzyków oraz gości specjalnych. W podstawowym składzie Hoffmannowi towarzyszą: na bębnach Atma Anur znany ze współpracy z takimi gitarzystami jak Jason Becker, Marty Friedman, Tony MacAlpine, Richie Kotzen, Greg Howe i inni, na basie Arek Malinowski, którego mogliśmy usłyszeć już na „Drzewach”, na klawiszach Sławomir Belak, który odpowiada również za wokalizy w jednym z utworów. Swojego głosu w nagraniach użyczyła też córka gitarzysty-gospodarza, Martyna Hoffmann, oraz wokaliści zespołów Decapitated (Rafał Piotrowski) i Turbo (Tomasz Struszczyk). A to dopiero początek listy zaproszonych gości! W kilku utworach na skrzypcach zagrał Jelonek z Huntera, a na saksofonie Marcin Kajper. No i na koniec najważniejsze z perspektywy fanów gitary – gościnne solówki na „Behind the Windows” nagrali Neil Zaza, Grzegorz Skawiński i Leszek Cichoński, co czyni tę płytę jeszcze bardziej atrakcyjną.