Część riderów gwiazd rocka dostępna jest w internecie, ale kto by miał czas szukać i czytać je w całości. Aby zaoszczędzić nam tego, Justin Beckner z Ultimate Guitar przejrzał je i wybrał kilka interesujących passusów. Wiadomo, że czasami artyści są bardzo „kreatywni” w swoich riderach, by przywołać tylko zespół Van Halen, który wymagał wybierania z paczek brązowych M&M-sów… Był to bardzo sprytny sposób na sprawdzenie, czy rider został przeczytany przez organizatorów.
Ozzy (potrzebuje tlenu)
W sekcji „Special Needs” ridera Ozzy’ego (podczas trasy koncertowej w 1999 roku) znalazły się także wymagania, mające wspierać zdrowie Ozzy’ego. Obejmowały one m.in. „trzy butle z tlenem” i klauzulę, że na miejscu musi znajdować się „prawdziwy lekarz od nosa i gardła, kiedy Ozzy jest na miejscu. Musi być w stanie podać w razie potrzeby zastrzyk B 12 i zastrzyk Decadron [przeciwzapalny]”.
Na miejscu musi znajdować się prawdziwy lekarz od nosa i gardła
Pantera (alkohol zakąszany taco i burito)
Pantera był supportem Ozzy’ego podczas tej trasy i można powiedzieć, że ich wymagania były mniej zdrowe… Phil Anselmo potrzebował… siłowni z 24 butelkami piwa Beck’s, 12 butelkami ciemnego piwa Beck’s, 2 dużymi butelkami Chripay Ale i jednym litrem piwa Wild Turkey 101. Na scenie potrzebowali: 2 litrowych butelek Crown Royal [po jednej z każdej strony sceny] 30 puszek Coors Light i 12 butelek piwa Beck’s. W Biurze Produkcji miał być też litr Crown Royal.
W garderobie zespołu znalazły się 3 butelki [1,5 litra] Crown, 1 butelka [1,5 litra] Sky Vodka, 1 butelka [1,5 litra] Seagrams 7 Whisky. 72 puszki Coors Light, 12 puszek Corony i 12 puszek lokalnego piwa. Panowie wymagali również, aby kuchnia meksykańska wjechała do garderoby nie później niż 15 minut przed końcem koncertu. A zamówienie wyglądało tak: 6 x burito z fasoli, 6 x burito z fasoli z zielonym sosem i kwaśną śmietaną, 12 x tacos, 12 x miękkie tacos, 3 x sałatki Taco, duża torba ostrego sosu…
6 x burito z fasoli, 6 x burito z fasoli z zielonym sosem i kwaśną śmietaną, 12 x tacos, 12 x miękkie tacos, 3 x sałatki Taco, duża torba ostrego sosu
Guns 'N Roses (kolońska i szlugi)
Zamówienie Guns 'N Roses na napoje obejmowało: 2 skrzynki Budweisera, 1 skrzynka Bud Light, 5 butelek Jacka Danielsa, 5 butelek wódki Stolichnaya, 1 skrzynka lekkiego piwa Beck’s, 2 butelki chardonnay, 1 butelka Jägermeistera, 1 zestaw czasopism dla dorosłych (np. Penthouse, Playboy), 1 karton papierosów Dunhill, 2 kartony papierosów Marlboro Red ,1 karton papierosów Camel.
Axl dodatkowo wymagał butelki Dom Perignon [schłodzonej] w swojej garderobie. Jego rider zawierał również ciekawą klauzulę: „Filiżanki mają mieć 16 uncji. TYLKO KUBKI SOLO. Absolutnie żadnych zamienników, chyba że zostały wcześniej zatwierdzone”.
Filiżanki mają mieć 16 uncji
Paul McCartney (psy szukają bomby)
Paul McCartney wymagał w riderze, aby „odpowiednio wyszkolony zespół psów poszukujących będzie musiał przeprowadzić przeszukanie sceny i obszaru za kulisami o godzinie 17:00”. Czy miało to na celu wywęszenie bomb czy napastników, nie wiemy. Określono również, co należy zrobić z listami lub prezentami – wszystkie mają zostać odpowiednio sprawdzone przez personel ochrony: „W żadnym wypadku żaden list, paczka ani prezent nie powinny być dostarczane bezpośrednio do zespołu lub członka ekipy koncertowej ani umieszczane w garderobie lub za kulisami”.
Wyszkolony zespół psów poszukujących
The Rolling Stones (partyjka snookera)
Podczas trasy koncertowej Rolling Stones Bridges to Babylon Tour w latach 1997/1998 rider zespołu zastrzegł m.in. że w pokoju wypoczynkowym powinny znaleźć się m.in. „Jeden pełnowymiarowy stół do snookera, ale nie do poola, z pełnym zestawem kijów, mostków, kredy i stojaków. Zespół zapewni własne bile do snookera”. W salonie miała znaleźć się również m.in. „Pięć gier wideo, w tym gra motocyklowa lub samochodowa, jednoręki bandyta, gra walki, gra rzeczywistości wirtualnej oraz gra odpowiednia dla rodzin i małych dzieci”.
Jeden pełnowymiarowy stół do snookera
Metallica (bezpieczeństwo ponad wszystko)
Podstawowy kontrakt Metalliki w 2004 roku liczył 24 strony i był wg. Justina Becknera niesamowicie dobrze napisany [w porównaniu z ich inną umową z 1983 roku]. Strona 6 stwierdza, że zespół odradza sprzedaż alkoholu i wymaga, aby „sprzedaż alkoholu zakończyła się po zakończeniu ostatniej przerwy”. Ponadto Lars i spółka zabraniają sprzedaży artykułów spożywczych lub napojów, które mogą stać się pociskami: „Obejmuje to między innymi: plastikowe lub szklane butelki dowolnego rodzaju z nakrętkami lub bez. Kubki z pokrywkami. Duże pojemniki ze składanymi wieczkami utrzymywanymi na miejscu za pomocą plastikowego klipsa.”
W riderze istniało kilka stron poświęconych wymogom bezpieczeństwa, ale za to w dziale gastronomicznym wyróżniała się jedna rzecz, bo wielkimi literami było napisane „BOCZEK JEST BARDZO WAŻNY, BOCZEK MA BYĆ DOSTĘPNY DO KAŻDEGO POSIŁKU I W CIĄGU DNIA”. Jedyną osobą na scenie z alkoholem był „Robert”, który potrzebował sześciu butelek Michelob Ultra…
Lars i spółka zabraniają sprzedaży artykułów spożywczych lub napojów, które mogą stać się pociskami