Nowa propozycja Corta skierowana jest do gitarzystów, którzy potrzebują na scenie brzmienia gitary z nylonowymi strunami, a niekoniecznie chcą grać na typowej gitarze klasycznej to gitara elektroklasyczna Cort Sunset NY. Sam pomysł nie jest zbyt oryginalny, ale wielu producentów udowodniło, że skuteczny. Wystarczy lity korpus z komorami powietrznymi, nylonowe struny, przetwornik w mostku – i już mamy brzmienie nylona bez pudła rezonansowego, które ciężko jest opanować na scenie.
Cort Sunset NY prezentuje się bardzo atrakcyjnie – uniwersalny design pozwoli mu się odnaleźć w każdym rodzaju muzyki. Mahoniowy, lity korpus wyposażono w komory powietrzne, dzięki czemu wydłużył się sustain i zwiększyła w brzmieniu składowa akustyczna instrumentu. Płytę wierzchnią wykonano ze świerku i to ona w dużej mierze jest odpowiedzialna za dynamikę i atak wydobywany z nylonowych strun. Czarno-biały binding dobrze zabezpiecza krawędzie korpusu, wpływając także na estetykę instrumentu.
Gitara jest dość lekka za sprawą powietrznych przestrzeni, jednak zdecydowanie cięższa niż typowe gitary klasyczne. Na uwagę zasługuje za to idealne wyważenie, dzięki któremu instrument trzyma się stabilnie nawet bez paska. Na płycie wierzchniej znajdziemy przyklejony palisandrowy mostek, w którym w tradycyjny sposób możemy zawiązać struny. Przydałby się kościany podstawek, ale póki co musimy zadowolić się plastikowym, na szczęście kompensowanym, co powinno gwarantować poprawność stroju. Mahoniowa szyjka została przykręcona do korpusu w sposób umożliwiający łatwe dojście do ostatnich progów. Wygodę gry w tym zakresie zwiększa także wyfrezowanie, sprawiające, że miejsce łączenia gryfu z korpusem jest maksymalnie odchudzone.
Gryf w odróżnieniu od korpusu jest matowy. Nie należy do najcieńszych, ale za to ma podobną szerokość, jak większość gitar akustycznych. Oznacza to, że gitarzyści elektryczni i akustyczni nie odczują dyskomfortu po przesiadce na tego „nylona”. Palisandrowa podstrunnica wyposażona została w dwadzieścia dwa dość spore progi (ich wykończenie nie budzi zastrzeżeń). Tradycyjna dla gitar klasycznych główka przyozdobiona została logo producenta. Znajdziemy na niej także całkiem niezłe klucze z czarnymi pokrętłami. W odróżnieniu od większości typowych gitar klasycznych Cort Sunset NY oferuje możliwość ustawienia krzywizny gryfu. Dojście do nakrętki pręta napinającego znajduje się w korpusie, przy końcu podstrunnicy.
To rozwiązanie umożliwia pełną kontrolę nad gryfem i ustawienie odpowiedniej krzywizny do preferowanej techniki gry. Nie musimy też obawiać się wypaczenia gryfu z czasem, mając w każdej chwili dostęp do jego regulacji i korekty. Testowany instrument został wyposażony w elektronikę znanej firmy B Band – model A11. Układ ten składa się z typowego przetwornika piezo zamontowanego pod podstawkiem, oraz aktywnego układu korekcji barwy dźwięku. W jej skład wchodzą trzy potencjometry – głośności, tonów wysokich i niskich. Z boku korpusu znajdziemy płytkę z gniazdem wejściowym, a z tyłu instrumentu klapkę zakrywającą baterię 9 V, której wymiany możemy dokonać łatwo w każdej chwili bez pomocy śrubokręta.
Sunset NY to bardzo prosty konstrukcyjnie instrument, ale także bardzo funkcjonalny. Z pewnością nie wymaga tyle uwagi i dbałości, co typowa gitara klasyczna. Brak pudła rezonansowego niweluje wiele problemów użytkowych, dając w zamian wyjątkową mobilność i odporność na sprzęgania na scenie. Instrument został wykonany w Indonezji i ciężko znaleźć błędy w konstrukcji. Całość została wykonana poprawnie, więc po zakupie na pewno nie będziemy musieli odwiedzać pracowni lutniczej.
Gramy na gitarze
Zaletą gitary Cort Sunset NY jest fakt, że pomimo litego korpusu całkiem przyjemnie gra się bez wzmacniacza. Komory akustyczne wydajnie zwiększają głośność, chociaż jest ona nieporównywalnie mniejsza od instrumentów z pełnowymiarowym pudłem. Mimo to gitara sprawdzi się podczas wyjazdów jako typowy ćwiczebnik – jest lekka, poręczna, odporna na uszkodzenia mechaniczne, a przy tym odzywa się dość nośnym, akustycznym brzmieniem. Barwa jest dość surowa z przewagą wysokich częstotliwości i wysokiego środka.
Nieco wycofany jest za to niski środek i dół pasma. Instrument oferuje poprawny sustain i wyjątkowo mocny jak na instrument z nylonowymi strunami atak. Nie można także nie zauważyć wyjątkowej wygody gry. Gryf jest bardzo szybki, a akcja strun dzięki regulowanej krzywiźnie gryfu ustawiona bardzo komfortowo. Setup, jak i konstrukcja tego instrumentu z pewnością spodoba się gitarzystom grającym na co dzień na gitarach akustycznych i elektrycznych. Wąski gryf nie zmienia rozstawu strun do których przywykli, a niska akcja zachęca do wirtuozerskiej gry solowej. Akustyczna gra na tej gitarze daje wiele frajdy, ale jej podstawowym zadaniem jest praca na scenie – czas więc podpiąć ją do wzmacniacza.
Cort Sunset NY wyposażony jest w układ elektroniki renomowanej firmy B Band, dlatego jakość brzmienia nie może rozczarować. Na uwagę zasługują cicha praca układu i niewielki poziom szumów własnych. To zaleta, biorąc pod uwagę specyficzne, delikatne brzmienie strun nylonowych. Bardzo wydajnie działa korekcja barwy – możemy dodać naprawdę sporo dołu i krystaliczną, wręcz iskrzącą się górę. Szkoda tylko, że pominięto regulację środka pasma. Ten zakres częstotliwości jest przecież najistotniejszy dla brzmienia gitar, tym bardziej klasycznych – pominięcie go pozbawia nas możliwości kreowania charakteru brzmienia i decydowaniu o jego cieple lub surowości.
Musimy więc pogodzić się z brzmieniem narzuconym przez producenta – a jakie ono jest? Dynamiczne, mocne, z ostrą górą i surowym, wyciętym środkiem. Mówiąc krótko – bardzo nowoczesne, nie przypominające typowego brzmienia klasyków. Cort Sunset NY idealnie nadaje się do gry kostką, oferując potężny atak i dużą klarowność dźwięków. Zdecydowanie nie jest to alternatywa sceniczna dla pełnowymiarowych gitar klasycznych. To instrument oferujący nową jakość, którego należałoby umieścić w nowej kategorii gitar – „nylonów”, jako przykład instrumentu głównie predysponowanego do wykonywania muzyki rozrywkowej. Pomimo zdecydowanie charakterystycznego brzmienia, układ elektroniki pozostawia pewien niedosyt. Instrument ma zauważalne brzmienie akustyczne, więc dobrze by było jak najbardziej oddać jego charakter po nagłośnieniu.
Temu zadaniu nie sprosta jednak samotny pickup piezo – dołożenie mikrofonu pojemnościowego lub kontaktowego z pewnością wzbogaciłoby brzmienie testowanej gitary. Biorąc jednak pod uwagę wyjątkowo korzystną cenę instrumentu, można ten fakt odżałować i zmodyfikować układ samemu, zaopatrując się w kontaktowy przetwornik B Band AST. Oczywiście spowoduje to zwiększenie podatności instrumentu na sprzęgania, więc jeśli potrzebujemy gitary typowo scenicznej, która musi się zmiksować z resztą zespołu, to nie warto niczego zmieniać z firmowego setupu.
Podsumowanie testu gitary Cort Sunset NY
Cort Sunset NY to instrument zaprojektowany według sprawdzonego wzorca. Nie zaskakuje oryginalnością, ale broni się oferowanymi walorami użytkowymi. Zwłaszcza jeżeli skonfrontujemy je z ceną, która jest najniższa w stosunku do podobnych konstrukcji innych firm. To instrument o wielu zastosowaniach – możemy ćwiczyć na nim na sucho w domu, na wyjazdach lub – po zelektryfikowaniu – grać z dużą głośnością na scenie bądź nagrywać po linii.
Cort Sunset NY jest bardzo wygodną gitarą, szczególnie dla gitarzystów elektrycznych i klasycznych, którzy w łatwy sposób uzyskają na niej nową paletę brzmień bez potrzeby przyzwyczajania się do szerszego rozstawu strun. To ciekawy i stosunkowo niedrogi instrument, dający wiele radości z gry. Warto się nim zainteresować, choćby po to, żeby poszerzyć horyzonty brzmieniowe i wykonawcze.