4. Death „Without Judgement”
Bardzo nam miło, że pamiętacie także o prekursorach death i prog metalu. Chuck Schuldiner przed swoją przedwczesną śmiercią zdążył, bagatela, stać się metalowym pionierem, jednym z najlepszych gitarzystów metalowych ever i wzorem do naśladowania dla kolejnych pokoleń metalowców. Oto jak prezentował się w 1995 roku na albumie „Symbolic”.
5. Suicidal Tendencies „You Can’t Bring Me Down„
Ponownie wracamy do pięknego 1990 roku, by wsłuchać się we wspaniały amerykański gatunkowy crossover – trochę thrashu, trochę core’a i szczypta punku. Rocky George dołożył tutaj do pieca wyjątkowo hojnie, bo obok szybkiego riffowego grania położył blaskomiotne solo, które do dzisiaj może być przykładem na to, jak krótko i zwięźle zaprezentować słuchaczom i branży swoje gitarowe talenty.
6. Carcass „Burried Dreams”
Bill Steer jest jednym z najbardziej poważanych zawodników w ciężkiej gitarowej muzie. Kawałek pochodzi z płyty „Heartwork” (1993) roku i, jak słychać zawiera solo, które chyba pozostaje do dzisiaj imponującym. Niebanalne melodycznie, zaawansowane technicznie i idealnie wkomponowane. Kolejny majstersztyk!