Wczoraj, 2 lutego 2024 roku, zmarł Wayne Kramer – współzałożyciel i gitarzysta zespołu MC5.
Wayne Kramer, urodzony jako Wayne Kambes 30 kwietnia 1948 roku, był nie tylko gitarzystą, ale także wokalistą, kompozytorem, producentem oraz twórcą muzyki filmowej i telewizyjnej. Jego kariera nabrała rozpędu w 1967 roku, kiedy to jako nastolatek współzałożył w Detroit zespół MC5. Grupa ta znana była z elektryzujących występów na żywo oraz z radykalnych lewicowych przekonań politycznych.
MC5: rewolucja w muzyce
MC5, będąc „domowym zespołem” słynnej Grande Ballroom w Detroit, szybko zyskał na popularności. Zarządzany przez Johna Sinclaira, zespół stał się symbolem buntu i nowego brzmienia, które później miało wpływ na rozwój punk rocka. Albumy takie jak „Kick Out The Jams”, „Back in the USA” i „High Time” na trwałe wpisały się w kanon muzyki tamtej epoki, mimo nieprzychylności władz i mediów.
Walka z przeciwnościami
Po rozpadzie MC5 w 1972 roku, Kramer zmagał się z uzależnieniem od narkotyków, co doprowadziło go nawet do pobytu w więzieniu. To właśnie tam, w FMC Lexington, spotkał Reda Rodneya, który stał się jego muzycznym mentorem. Po wyjściu z więzienia, Wayne kontynuował swoją karierę solową, współpracując z wieloma artystami i zespołami.
Działalność społeczna
Jednym z najważniejszych aspektów działalności Kramera było powołanie inicjatywy Jail Guitar Doors, mającej na celu dostarczanie instrumentów muzycznych więźniom. Ta działalność pokazała jego głębokie zaangażowanie w sprawy społeczne i wiarę w moc muzyki jako narzędzia rehabilitacji.
Dziedzictwo
Rolling Stone umieścił Wayne’a Kramera wśród „100 największych gitarzystów wszech czasów”, co jest świadectwem jego niezatartego wpływu na świat muzyki. Jego solowa kariera, a także projekty takie jak „Lexington”, który dotarł do 6. miejsca na liście Billboard’s Top Jazz Charts, pokazują wszechstronność i nieustające poszukiwania artystyczne Kramera.
Pożegnanie legendy
Wayne Kramer zmarł 2 lutego 2024 roku na raka trzustki. Jego śmierć została ogłoszona przez oficjalne konta społecznościowe MC5.
Tom Morello, który nie ukrywał, jak bardzo Kramer wpłynął na jego własne podejście do muzyki, napisał:
„Brat Wayne Kramer był najlepszym człowiekiem, jakiego kiedykolwiek znałem. Posiadał niepowtarzalne połączenie głębokiej mądrości i głębokiego współczucia, pięknej empatii i niezłomnej przekonania. Jego zespół, MC5, w zasadzie wynalazł muzykę punk rockową… Wayne przeszedł przez osobiste próby ognia z narkotykami i czasem spędzonym w więzieniu, aby wyłonić się jako przemieniona dusza, która później uratowała niezliczone życia poprzez niestrudzone działania na rzecz społeczeństwa”.
Vernon Reid z Living Colour również oddał hołd Kramerowi, opisując go jako „pioniera punk rocka” i „złego gitarzystę”. Reid podkreślił, że Kramer był nie tylko wybitnym muzykiem, ale także osobą, która wywarła ogromny wpływ na muzykę i kulturę, przekraczając granice gatunków i pokoleń.
Wayne Kramer przeszedł długą drogę od buntownika sceny Detroit do międzynarodowego ambasadora dobrej woli.